Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus. Już przybyło bezrobotnych, a to nie koniec zwalniania pracowników. Gdzie w Łódzkiem jest największa stopa bezrobocia

Alicja Zboińska
Alicja Zboińska
Ponad 70 tys. mieszkańców województwo łódzkiego w styczniu tego roku nie miało pracy i było zarejestrowanych w tzw. pośredniakach. W grudniu ubiegłego roku osób w takiej sytuacji było o ponad 2,2 tys. mniej. Kolejne miesiące na rynku pracy - w opinii ekspertów - mają być trudne.Z zestawienia Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że stopa bezrobocia rejestrowanego w województwie łódzkim pod koniec stycznia tego roku wyniosła 6,4 proc., a pod koniec grudnia ubiegłego było to 6,2 proc. W całym kraju ten wskaźnik wzrósł jeszcze bardziej - z 6,2 proc. do 6,5 proc. Czytaj dalej
Ponad 70 tys. mieszkańców województwo łódzkiego w styczniu tego roku nie miało pracy i było zarejestrowanych w tzw. pośredniakach. W grudniu ubiegłego roku osób w takiej sytuacji było o ponad 2,2 tys. mniej. Kolejne miesiące na rynku pracy - w opinii ekspertów - mają być trudne.Z zestawienia Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że stopa bezrobocia rejestrowanego w województwie łódzkim pod koniec stycznia tego roku wyniosła 6,4 proc., a pod koniec grudnia ubiegłego było to 6,2 proc. W całym kraju ten wskaźnik wzrósł jeszcze bardziej - z 6,2 proc. do 6,5 proc. Czytaj dalej Grzegorz Gałasiński
Ponad 70 tys. mieszkańców województwo łódzkiego w styczniu tego roku nie miało pracy i było zarejestrowanych w tzw. pośredniakach. W grudniu ubiegłego roku osób w takiej sytuacji było o ponad 2,2 tys. mniej. Kolejne miesiące na rynku pracy - w opinii ekspertów - mają być trudne.

Z zestawienia Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że stopa bezrobocia rejestrowanego w województwie łódzkim pod koniec stycznia tego roku wyniosła 6,4 proc., a pod koniec grudnia ubiegłego było to 6,2 proc. W całym kraju ten wskaźnik wzrósł jeszcze bardziej - z 6,2 proc. do 6,5 proc.

A w Łodzi...

W stolicy naszego województwa pod koniec stycznia formalnie bez pracy było 21,6 tys. osób, a stopa bezrobocia wyniosła 6,1 proc. W grudniu natomiast bezrobotnych było 20,9 tys. zł, a stopa bezrobocia wyniosła 5,9 proc. Podobnie jest w innych miastach i powiatach naszego regionu.

Praca dla tapicerów i stolarzy

W powiecie wieruszowskim pod koniec grudnia bez pracy były 954 osoby.

- Pod koniec stycznia natomiast mieliśmy zarejestrowanych 970 osób, czyli nie nastąpiła gwałtowna zmiana - mówi Grażyna Wójciak, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Wieruszowie. - Negatywny wpływ pandemii na rynek pracy ciągle są utrzymuje, ale dostępne jest również wsparcie w ramach tarczy antykryzysowych. Ciągle trafiają do nas nowe oferty pracy.

Wiele ofert pracy składanych do wieruszowskiego urzędu dotyczy zajęcia dla tapicerów i stolarzy oraz ich pomocników. Osoby z takim wykształceniem i o takich umiejętnościach mają szansę na pracę nie tylko w powiecie wieruszowskim, ale i w sąsiednim województwie, a konkretnie w powiecie kępińskim w Wielkopolsce, gdzie mieści się wiele stolarni i firm tapicerskich.

Najlepiej w powiecie rawskim

Najniższa stopa bezrobocia w styczniu była w powiecie rawskim i wyniosła 4 proc. Formalnie bez pracy było ok. 900 mieszkańców tego powiatu. W powiecie skierniewickim ten wskaźnik osiągnął poziom 4,3 proc., a bez zajęcia było ok. 700 osób. W samych Skierniewicach zaś bez pracy było 1,2 tys. mieszkańców, co przełożyło się na stopę bezrobocia w wysokości 6,5 proc.

Najgorzej w...

Najgorsza sytuacja była w powiatach kutnowskim oraz łaskim. W Kutnie i okolicach pracy nie miało 3,5 tys. osób, a stopa bezrobocia wyniosła 8,6 proc. W powiecie łaskim w urzędzie zarejestrowanych było 1,6 tys. osób, a stopa bezrobocia wyniosła 8,3 proc.

Tak miało być?

Zdaniem ekspertów rynku pracy, styczniowy wzrost stopy bezrobocia nie jest zaskoczeniem.

- Dane te są zbliżone do oczekiwanych - zaznacza Piotr Soroczyński, główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej. - Styczeń zazwyczaj przynosi wyraźne pogorszenie w statystykach bezrobocia. Dzieje się tak w związku ze znikaniem typowego dla okresu wiosny i lata podwyższonego popytu na pracowników sezonowych w budownictwie, rolnictwie i usługach turystycznych. Dodatkowo na rynek pracy zaczęły oddziaływać skutki drugiej fali pandemii i ponownych restrykcji, jakimi obłożono cześć branż.

Co nas czeka?

Według Piotra Soroczyńskiego, lokalny szczyt bezrobocia przypadnie najprawdopodobniej na luty i marzec – ze stopą bezrobocia w okolicach 6,5 proc. W następnych miesiącach bezrobocie rejestrowane powinna spadać do około 6 proc. jesienią, a dla grudnia tego roku stopa bezrobocia prognozowana jest na 6,1 proc.

Zobacz również

W imię zasad i wolności. Komentarz Pawła Fąfary, redaktora naczelnego Polska Press Grupy

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki