Pracownicy Banku Żywności w Łodzi przed świętami rozdawali paczki z artykułami spożywczymi czterem tysiącom najuboższych łodzian, podopiecznych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Taka pomoc przekazywana jest zresztą co kwartał, a potrzebujący odbierają paczki w siedzibie organizacji. Teraz to jednak niemożliwe.
- Musieliśmy dostosować się do nowej sytuacji i zmodyfikować formę udzielania pomocy - mówi Wojciech Jaros, dyrektor Banku Żywności w Łodzi. - Nie możemy pozwolić łodzianom na osobisty odbiór paczek, dziennie wydawaliśmy ich 200-300. Nasi wolontariusze dowożą więc żywność do domów, a do akcji włączyli się także radni, żołnierze obrotny terytorialnej oraz harcerze z widzewskiego hufca, za co jesteśmy im bardzo wdzięczni.
Z tego powodu paczki świąteczne jeszcze przed Wielkanocą otrzymali ci podopieczni Banku i MOPS, którzy skończyli 65 lat. Po świętach ma się natomiast rozpocząć dostarczanie żywności do pozostałych potrzebujących z tej listy.
- Najpierw chcemy dotrzeć do osób niepełnosprawnych - mówi Paweł Drobnik z Banku Żywności w Łodzi, koordynator ds. pozyskiwania żywności i akcji społecznych. - Poza tym zapewniamy też wsparcie dla tych podopiecznych MOPS-u, którzy są objęci kwarantanną domową. Żołnierze obrony terytorialnej codziennie dowożą paczki dla 6-7 takich osób. W paczkach są same niezbędne artykuły: mleko, ser, powidła, soki, konserwy mięsne, wędliny.
Co kwartał Bank Żywności w Łodzi rozdaje 70 ton żywności, która tafia do nawet 50 tys. najuboższych mieszkańców regionu. Poza Łodzią pośredniczy w tym 65 organizacji, które odbierają żywność i wręczają ją potrzebującym. Koronawirus także to zmienił, wiele fundacji wstrzymało na razie swoją działalność.
Mieszkańcy Łodzi mogą również wesprzeć i wziąć udział w akcji Food Not Bombs, która zapewnia ciepłe posiłki i maski ochronne ubogim i bezdomnym. Można też wziąć udział w zbiórce pieniędzy, przygotowywaniu posiłków i ich rozdawaniu. Tu liczy się każda pomoc.
Wsparcia w czasie pandemii udzielają także firmy, w tym centra handlowe i duże sieci sklepów. Port Łódź, wraz z centrami handlowymi należącymi do Ingka Centres, przekazuje starszym, samotnym i ubogim świąteczne koszyki i życzenia, które są dostarczane do domów. W naszym regionie pomocą zostało objętych 200 podopiecznych Caritas, w całym kraju otrzyma tysiąc osób.
- Tegoroczna Wielkanoc będzie wyjątkowo trudna nie tylko dla nas i naszych rodzin, ale przede wszystkim dla osób starszych oraz osamotnionych – podkreśla Andrzej Cieślik, dyrektor Portu Łódź. - W tym świątecznym czasie, bardziej niż kiedykolwiek, ważne jest poczucie wspólnoty. Przekazanie koszyków świątecznych to wyraz solidarności oraz wsparcia w wyzwaniach nowej codzienności. Wierzymy, że dzięki byciu razem i wspólnemu działaniu będziemy mieli siłę, by poradzić sobie z przeciwnościami.
Auchan natomiast - wraz z Polską Akcją Humanitarną - przygotował niemal 770 paczek dla rodzin, których dzieci na co dzień objęte są programem dożywiania Pajacyk PAH. W sumie otrzymają ponad 15 ton żywności, a dostarczą je sklepy w pobliżu miejsca zamieszkania potrzebujących.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?