Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koronawirus w Łodzi zawiesił dni na adaptację trzylatków w przedszkolach. Łodzianka się nie zgadza i pisze protest do Rzecznika Praw Dziecka

Maciej Kałach
Maciej Kałach
Z przedszkoli w Łodzi zniknęły tzw. dni adaptacyjne – czyli czas, w którym przyjęte do placówki dziecko mogło przyzwyczaić się do nowego miejsca w obecności rodzica – zanim maluch zostanie w nim tylko z personelem i z innymi przedszkolakami. Magistrat wskazuje, że powodem jest epidemia koronawirusa. O braku dni adaptacyjnych wiemy od naszej czytelniczki. Oburzona łodzianka nie godzi się na ich zawieszenie i zgłosiła sprawę w liście protestacyjnym Rzecznikowi Praw Dziecka. Biuro RPD odpisało jej, iż nawet w warunkach epidemii "nie ma podstaw do odmawiania dzieciom i ich rodzicom organizowania okresu adaptacyjnego w przedszkolach". RPD zachęca łodziankę – oraz rodziców w podobnej sytuacji – do zbierania adresów przedszkoli odmawiających adaptacji. Szykuje się zatem konfrontacja między Mikołajem Pawlakiem, sprawującym funkcję RPD, a łódzkim magistratem...>>> Czytaj dalej przy kolejnej ilustracji >>>
Z przedszkoli w Łodzi zniknęły tzw. dni adaptacyjne – czyli czas, w którym przyjęte do placówki dziecko mogło przyzwyczaić się do nowego miejsca w obecności rodzica – zanim maluch zostanie w nim tylko z personelem i z innymi przedszkolakami. Magistrat wskazuje, że powodem jest epidemia koronawirusa. O braku dni adaptacyjnych wiemy od naszej czytelniczki. Oburzona łodzianka nie godzi się na ich zawieszenie i zgłosiła sprawę w liście protestacyjnym Rzecznikowi Praw Dziecka. Biuro RPD odpisało jej, iż nawet w warunkach epidemii "nie ma podstaw do odmawiania dzieciom i ich rodzicom organizowania okresu adaptacyjnego w przedszkolach". RPD zachęca łodziankę – oraz rodziców w podobnej sytuacji – do zbierania adresów przedszkoli odmawiających adaptacji. Szykuje się zatem konfrontacja między Mikołajem Pawlakiem, sprawującym funkcję RPD, a łódzkim magistratem...>>> Czytaj dalej przy kolejnej ilustracji >>>archiwum Polska Press (zdjęcie ilustracyjne)
Z przedszkoli w Łodzi zniknęły tzw. dni adaptacyjne – czyli czas, w którym przyjęte do placówki dziecko mogło przyzwyczaić się do nowego miejsca w obecności rodzica – zanim maluch zostanie w nim tylko z personelem i z innymi przedszkolakami. Magistrat wskazuje, że powodem jest epidemia koronawirusa. O braku dni adaptacyjnych wiemy od naszej czytelniczki. Oburzona łodzianka nie godzi się na ich zawieszenie i zgłosiła sprawę w liście protestacyjnym Rzecznikowi Praw Dziecka. Biuro RPD odpisało jej, iż nawet w warunkach epidemii "nie ma podstaw do odmawiania dzieciom i ich rodzicom organizowania okresu adaptacyjnego w przedszkolach". RPD zachęca łodziankę – oraz rodziców w podobnej sytuacji – do zbierania adresów przedszkoli odmawiających adaptacji. Szykuje się zatem konfrontacja między Mikołajem Pawlakiem, sprawującym funkcję RPD, a łódzkim magistratem...

Sprawa najczęściej dotyczy trzylatków, bo od tego wieku samorząd ma obowiązek zapewnić dziecku opiekę przedszkolną (jeśli chcą z niej korzystać jego rodzice). O braku dni adaptacyjnych przed rokiem szkolnym 2021/2022 wiemy właśnie od zawiedzionej mamy jednego z trzylatków.

– W trwające lato zapytałam w przedszkolu, do którego dostało się moje dziecko, kiedy są dni adaptacyjne, a w odpowiedzi usłyszałam, że ich nie ma: z powodu koronawirusa – relacjonuje nasza czytelniczka, matka trzylatki.

Adaptacja przedszkolaków. Co to takiego?

Tymczasem zapisy o adaptacji w zasadach różnych łódzkich przedszkoli miejskich, owszem, pozostały. Witryny internetowe niektórych placówek informują, że rodzic może przebywać z grupą swojego malucha cały pierwszy tydzień września – a w szczególnych przypadkach – nawet drugi (choć taki opiekun, jak poucza jedno z przedszkoli miejskich w swoich zasadach: "nie ingeruje w zabawę dzieci, nie rozstrzyga, nie rozsądza sporów, nie ocenia, nie poucza innych dzieci. Jest w grupie dla wsparcia swojego dziecka").

Z relacji łódzkich rodziców wiemy np., że część przedszkoli traktowała jako adaptację Dzień Dziecka i już na początku czerwca zapraszała do siebie trzylatków, właśnie zrekrutowanych już na nowy rok szkolny.

Na adaptację bywała też przeznaczona końcówka sierpnia (w przedszkolach pracujących w wakacje).

Adaptacji w przedszkolach nie ma przez koronawirusa. Stanowisko Urzędu Miasta Łodzi

We wtorek (10 sierpnia) poprosiliśmy o wyjaśnienia Urząd Miasta Łodzi. Poniżej przedstawiamy w całości stanowisko biura prasowego UMŁ:

"Za bezpieczeństwo dzieci, higieniczne warunki funkcjonowania i organizację pracy przedszkola zgodne z wytycznymi GIS i procedurami bezpieczeństwa w czasie epidemii COVID odpowiada dyrektor placówki. Do tej pory mimo zachowania tych surowych zasad bezpieczeństwa i obostrzeń epidemicznych, na terenie łódzkich przedszkoli miały już miejsce zakażenia koronawirusem wśród pracowników i dzieci. Aby zminimalizować prawdopodobieństwo kolejnych zakażeń, przedszkola miały zawieszane zajęcia stacjonarne, z uwagi na bezpieczeństwo dzieci w przedszkolach nie było dni otwartych dla rodziców, którzy po raz pierwszy zapisywali dziecko na rok szkolny 2021/2022, nie było też dni adaptacyjnych podczas, których rodzic z dzieckiem przebywał na terenie przedszkola".

Łodzianka pisze do Rzecznika Praw Dziecka

Odpowiedź magistratu nie wskazuje, aby adaptacja łódzkich trzylatków wróciła przed końcem epidemii koronawirusa. Ale nasza czytelniczka postanowiła się z tym nie godzić i napisała do Rzecznika Praw Dziecka. Przekazała redakcji odpowiedź z jego biura (z 5 sierpnia). Urzędnik pracujący dla RPD długo opisuje warunki sanitarne, w jakich powinno działać przedszkole w czasie epidemii, ale potem sumuje:

"należy zaznaczyć, że wytyczne przeciwepidemiczne dla przedszkoli nie zakazują organizowania okresu adaptacyjnego"

oraz

"nie ma podstaw do odmawiania dzieciom i ich rodzicom organizowania okresu adaptacyjnego w przedszkolach".

Na dotychczasowej korespondencji łodzianki z biurem RPD prawdopodobnie się nie skończy, bo biuro Mikołaja Pawlaka zachęca naszą czytelniczkę do działania:

„W przypadku gdyby Pani znała rodziców, których dzieciom odmówiono organizacji adaptacji w przedszkolu, uprzejmie proszę o przekazanie im kontaktu do Biura Rzecznika Praw Dziecka. Po otrzymaniu adresu tych przedszkoli, Rzecznik Praw Dziecka niezwłocznie podejmie czynności wyjaśniające”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki