Nietypowy list duszpasterski napisali biskupi ze Śląska. Zaapelowali do wiernych, by swoim działaniem nie przyczyniali się do powstawania smogu.
List wysłali czterej biskupi: z Katowic, Gliwic, Sosnowca i Opola. Powołując się na dekalog oraz encyklikę papieża Franciszka „Laudato si”, zaapelowali, by ogrzewając dom nie spalać w piecach śmieci i plastikowych butelek. Takie zachowanie - zdaniem biskupów - łamie przykazanie „nie zabijaj”. Jednocześnie zaapelowali do samorządów, by wspierali wymianę pieców i stosowanie mniej szkodliwych paliw u biedniejszych mieszkańców.
„Nadszedł czas, abyśmy się zmierzyli z tym wezwaniem i wspólnie zadbali o nasz wspólny dom” - napisali biskupi. Zarządzili też, by list został odczytany przed sezonem grzewczym we wszystkich parafiach Śląska.
Śląscy biskupi od dawna wspierają swoich mieszkańców w walce o ekologię. Tymczasem w Łodzi, choć problem zanieczyszczonego powietrza jest duży, biskupi nie podejmują takich tematów.
Także zwykli księża, choć zwykle głoszą kazania o ekologii, wkładem do pieców się nie zajmują. - W kazaniach mówimy o konieczności szanowania przyrody i wszystkich żywych istot - przyznaje ojciec Grzegorz Piórkowski, proboszcz franciszkańskiej parafii Matki Bożej Anielskiej w Łodzi. - Jednak większość moich parafian żyje w blokach. Trudno im mówić o tym, czym palić w piecach. Gdybym jednak miał parafian z domków jednorodzinnych, na pewno bym temat poruszył.
W Łodzi normy stężenia pyłów także są przekraczane. Dopuszczalna dobowa norma dla pyłu PM 10 to 50 mikrogramów na metr sześc., może być ona przekroczona 35 dni w roku. Tymczasem w Łodzi przy ulicy Legionów w ubiegłym roku przekroczona była 111 razy.
Bartłomiej Świątczak z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Łodzi podkreśla, że apele mają sens, ale ważniejsza jest ekonomia.
- Jeśli mniej szkodliwe paliwa będą tańsze, to ludzie będą z nich korzystać. Potrzebna jest do tego spójna polityka ekologiczna -tłumaczy.
Grzech ekologiczny |
Do religijnych argumentów w walce z nieekologicznym zachowaniem odwoływało się już Ministerstwo Ochrony Środowiska. Pięć lat temu przeprowadziło społeczną kampanię reklamową pod hasłem „Nie zaśmiecaj swojego sumienia”. W krótkich spotach reklamowych aktorzy, odgrywający duchownych, tłumaczyli wiernym w kościołach i konfesjonałach , że wywożenie śmieci do lasu, spalanie ich za domem i rezygnacja z sortowania jest „grzechem ekologicznym”, który zaśmieca sumienie. Kampania spotkała się z pozytywnymi reakcjami społeczeństwa i Kościoła. MT |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?