- Chłopcy najprawdopodobniej na jednym ze straganów rozstawionych przy stadionie, kupili materiały pirotechniczne, które odpalali. Kiedy jedna z petard nie wybuchła, 11-latek podszedł i wziął ją do ręki, a następnie podpalał. Petarda eksplodowała i zraniła mu dłoń - informuje Joanna Kącka, rzecznik prasowy łódzkiej policji.
Policjanci nie stwierdzili na imprezie osoby, która sprzedała dzieciom niebezpieczny towar. Teraz funkcjonariusze będą weryfikować wszystkich handlarzy, którzy zgłosili akces straganu na tym festynie. Za sprzedaż materiałów pirotechnicznych osobom niepełnoletnim grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności nawet do 2 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?