Jako pierwszy doniesienia potwierdza warszawski Teatr Polski, które zamieścił informację na swojej stronie internetowej.
- Nie, to nie żaden błąd. Pana Marka Szyjko powołał na stanowiska dyrektora naszego teatru Sejmik Mazowiecki. Od pierwszego lutego pan Szyjko pełni obowiązki dyrektora naczelnego - tłumaczy Bogdan Potocki, zastępca dyrektora Teatru Polskiego w Warszawie.
Jak się okazuje, dyrektor Szyjko zamierza "podzielić" się między Łódź a Warszawę tylko na kilka miesięcy - dopóty dopóki posady dyrektora naczelnego i artystycznego Teatru Polskiego nie obejmie Andrzej Seweryn.
- Funkcja dyrektora Teatru Polskiego została powierzona Markowi Szyjko na czas określony, od 1 lutego do 31 sierpnia 2010 roku, czyli do momentu objęcia funkcji dyrektora przez Andrzeja Seweryna, w celu zapewnienia dalszego funkcjonowania teatru - poinformowała nas Anna Groszyk-Książak z biura prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Mazowieckiego.
Urząd Marszałkowski w Łodzi potwierdził, że Departament Kultury i Edukacji w Łodzi prowadził już wcześniej na ten temat rozmowy z dyrektorem Teatru Wielkiego w Łodzi.
- Nie widzę przeciwwskazań w prowadzeniu przez pana Szyjko równolegle prac w dwóch teatrach. Nigdy nie miałam problemów z dostępnością dyrektora, a wszystkie przypisane mu funkcje wykonuje bez zarzutu, zatem absolutnie nie jestem przeciwna prowadzeniu przez pana Szyjko Teatru Polskiego w Warszawie - zapewniała Dorota Wodnicka, dyrektor Departamentu Kultury i Edukacji Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi.
A co na to sam zainteresowany?
- Ponieważ w grudniu odszedł dotychczasowy wieloletni dyrektor Teatru Polskiego, Jerzy Zalewski, zaproponowano mi przygotowanie teatru do przejęcia przez Andrzeja Seweryna w kontekście nowego programu artystycznego, który przedłożył władzom województwa mazowieckiego. Powołanie nastąpiło przez zarząd województwa mazowieckiego. Postulujący głos w sprawie mojej kandydatury należał do pana Seweryna. Zabiegał on w samorządzie o to, aby moja kandydatura była przez zarząd rozpatrywana - wyjaśnia Marek Szyjko. - Po dłuższym namyśle doszedłem do wniosku, że jestem w stanie pogodzić jedną pracę z drugą i przyjąłem propozycję, tym bardziej, że wdrożone procedury i mechanizmy od pewnego czasu działają w łódzkim teatrze niezwykle sprawnie i nie muszę być cały czas na miejscu.
Marek Szyjko podkreśla, że obejmuje Teatr Polski w bardzo trudnej sytuacji finansowej.
- Będę chciał wskazać drogi przezwyciężenia tego kryzysu. Do mnie będzie należało przygotowanie organizacyjne, ekonomiczne i kadrowe, tak, aby od jesieni teatr mógł pokazać nowy wizerunek - dodaje.
A w Teatrze Wielkim nie dość, że "mechanizmy" funkcjonują sprawnie, to i szykuje się kolejne wydarzenie.
- Na 95 procent 25 czerwca odbędzie się w Teatrze Wielkim kolejny, po Placido Domingo, koncert megagwiazdy muzyki klasycznej - zapowiada dyrektor. - Na razie mogę tylko powiedzieć, że to kobieta, zbliżona wiekiem do Placido Domingo, tworząca markę opery światowej. W Łodzi nigdy nie była. To jedyny jej koncert, jaki odbędzie się w Polsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?