Opera komiczna „Abu Hassan” Carla Marii von Webera powstała 205 lat temu, a do tej pory żaden z polskich teatrów jej nie wystawiał. Podjęła się tego Akademia Muzyczna w Łodzi i w sobotę 5 marca zaprosi na polską prapremierę tego dzieła do Sali Koncertowej przy ul. Żubardzkiej 2a.
- Wystawiamy tę operę jako pierwsi w Polsce i jako pierwsi na świecie robimy to w języku polskim - żartuje Marcin Wolniewski, dyrygent, kierownik muzyczny przedsięwzięcia. Autorem tłumaczenia libretta jest śpiewak operowy i pedagog, Piotr Miciński.
Studenci Akademii Muzycznej w Łodzi pięciokrotnie wcielą się w bohaterów historii zaczerpniętej z „Baśni tysiąca i jednej nocy” o tonącym w długach małżeństwie Abu Hassana i Fatimy - od 5 do 9 marca. Opera powstała w 1811 roku i została napisana do libretta Franza Karla Hiemera. Opowiada o Abu Hassanie i jego żonie Fatimie, którzy - chcąc podstępem zdobyć pieniądze na spłatę długu- pozorują własną śmierć. Seria zabawnych scen przypieczętowana zmartwychwstaniem małżonków oprawiona została przez Webera błyskotliwą muzyką z modnymi wówczas „tureckimi” motywami. Od strony reżyserskiej i inscenizacyjnej spektakl przygotowała Hanna Chojnacka, scenografia i kostiumy są dziełem Elżbiety Tolak. Wykonawcy to studenci Akademii: soliści, chór i orkiestra symfoniczna. Bilety na przedstawienie kosztują 20 i 10 zł.
CZYTAJ TEŻ: Akademia Muzyczna w Łodzi: inauguracja roku akademickiego
- Po raz trzeci pracuję ze studentami łódzkiej Akademii Muzycznej i muszę przyznać, że sprawia mi to dużą przyjemność - zapewnia Hanna Chojnacka. - Uważam przygotowywanie pełnego widowiska za bardzo ważny element dydaktyczny. Jestem przy tym zwolenniczką formy, kreacji, a nie tego, żeby śpiewak pokazywał wyłącznie swoje „ja”. Dlatego przygotowując to przedstawienie wyszłam od formy, rysunku postaci. Myślę, że studenci świetnie się w tym, co udało nam się wspólnie zrobić, obronią.
„Abu Hassan” będzie prezentowany w dwóch obsadach. Jak się okazuje, produkcja powstała w dwa miesiące, z czego próby z reżyserką to dwa tygodnie. - Studenci mieli okazję poznać produkcję teatralną od podszewki, lepiliśmy postaci od podstaw - podkreśla Marcin Wolniewski. - Moim zdaniem to wielka szkoła dla tych młodych ludzi, która będzie procentować, gdy rozpoczną kariery w dorosłych teatrach. A wybraliśmy jednoaktową operę, bo wiemy już z doświadczenia, że takie formy, nie przekraczające półtorej godziny, są dla studentów najlepsze.
CZYTAJ TEŻ: Prof. Cezary Sanecki rektorem Akademii Muzycznej w Łodzi
W widowisku wystąpią zatem: 5, 7 i 9 marca - Natalia Kordecka-Kolo, Piotr Pastuszka, Bartosz Szulc, Magdalena Cieślak, Angelika Wyrwał, Marcin Bednarek, Konrad Jaromin, Jakub Prokopczyk; 6 i 8 marca zaś - Zuzanna Klemańska, Artur Mleko, Krzysztof Cygan, Magdalena Cieślak, Mingyi Wang, Marcin Bednarek, Konrad Jaromin, Bartosz Szulc.
Hanna Chojnacka zapowiada, że w swojej inscenizacji nie próbuje na siłę uwspółcześniać akcji. - Jestem już trochę znudzona ubieraniem aktorów w dzisiejsze garnitury. U nas pozostały kostiumy z epoki, bo chodziło nam o to, by studenci poczuli ów styl.
Jedyną nowością w stosunku do oryginału jest wprowadzenie postaci szalonego Librecisty, który ma być zwornikiem akcji. To w jego głowie tworzą się postaci i sytuacje.
Przed premierą 5 marca, od godz. 18.30, w foyer Sali Koncertowej studentki specjalności choreografia i techniki tańca będą prezentować solo tańce orientalne.
A w planach AM jest wprowadzenie na scenę innego dzieła nigdy nie prezentowanego w Łodzi - opery „Semele” Georga Friedricha Händla.
CZYTAJ TEŻ: Akademia Muzyczna w Łodzi zbiera laury i nagradza kompozytorów
Zobacz filmowy skrót najważniejszych wydarzeń minionego tygodnia (22-28 lutego 2016 r.)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
