Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Laureaci Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Grażyny Bacewicz w Łodzi

Dariusz Pawłowski
Dariusz Pawłowski
Dariusz Kulesza/Akademia Muzyczna w Łodzi
Zakończył się 3. Międzynarodowy Konkurs Skrzypcowy im. Grażyny Bacewicz w Łodzi. Wydarzenia przygotowała łódzka Akademia Muzyczna im. G. i K. Bacewiczów.

Łódzki Międzynarodowy Konkurs Skrzypcowy im. Grażyny Bacewicz należy do najbardziej znaczących w kraju konkursów poświęconych temu instrumentowi, którego uczestnikami są młodzi muzycy. Zwyciężczynią trzeciej edycji konkursu i zdobywczynią I nagrody w wysokości 25 tys. złotych została 18-letnia Marie Helling z Niemiec. Drugą nagrodę i 15 tys. złotych zdobył Jakub Staszel z Polski, trzecią (8 tys. zł) - Koreanka Jelin Lee. Nagrodę za najlepsze wykonanie utworu patronki konkursu (3 tys. zł) otrzymała Marta Dettlaff (Polska). Wszyscy wystąpili podczas Koncertu Laureatów, który odbył się w Sali Kameralnej Akademii Muzycznej w Łodzi.

Uczestników konkursu oceniało międzynarodowe jury, któremu przewodniczył prof. Łukasz Błaszczyk z łódzkiej Akademii Muzycznej. W jury zasiadali także: Adam Balas, Bartosz Bryła, Eszter Haffner, Szymon Krzeszowiec i Bogdana Pivnenko. Do pierwszego etapu konkursu przystąpiło 63 skrzypków z całego świata. Do finału zostało zakwalifikowanych 19 muzyków artystów z Japonii, Korei Południowej, Niemiec, Polski i Włoch. Zgodnie z regulaminem, wśród utworów prezentowanych w obu etapach przesłuchań skrzypkowie wykonywali obowiązkowo kompozycje Grażyny Bacewicz.

Urodzona w 2005 roku w Stuttgarcie Marie Helling, zdobywczyni I nagrody (laureatka również wielu innych konkursów), zgodnie została uznana przez jurorów za artystkę „kompletną”.

- Ta skrzypaczka ma wszystko, czego szukamy w artystach: zaimponowała nam nie tylko znakomitą techniką, ale też osobowością, swoim „wnętrzem” - podkreślał przewodniczący jury, Łukasz Błaszczyk.

Do Marie Helling trafiła nie tylko główna nagroda w konkursie, ale również nagroda specjalna Filharmonii Łódzkiej im. Artura Rubinsteina w postaci zaproszenia do wykonania koncertu.

Dodatkowo jury przyznało Jakubowi Staszelowi nagrodę specjalną Europejskiego Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach dla najlepszego polskiego uczestnika oraz pięć równorzędnych wyróżnień (po 2 tys. zł). Otrzymali je: Marta Dettlaff, Wiktor Dziedzic, Julia Kidoń, Michał Orlik, Marcelina Sztekmiler.

Łódzkie przedsięwzięcie w wyjątkowy sposób zwraca uwagę na muzykę patronki konkursu. Laureatka nagrody specjalnej za najlepsze wykonanie utworu Grażyny Bacewicz, Marta Dettlaff (Akademia Muzyczna w Łodzi, klasa prof. Łukasza Błaszczyka), zauważyła: - W muzyce Grażyny Bacewicz jest coś specjalnego, co moim zdaniem trzeba odkryć. Lubię w tej muzyce to, że jest taka barwna, pełna kolorów i bardzo otwarta na interpretacje - można ją zagrać na milion sposobów.

Adam Balas, jeden z jurorów i dyrektor Europejskiego Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach, powiedział o konkursowych interpretacjach kompozycji Grażyny Bacewicz: - Polscy uczestnicy lepiej znają jej muzykę. Ta twórczość, szczególnie miniatury, są stale obecne w krwioobiegu szkolnictwa artystycznego i w życiu koncertowym. W związku z tym wśród polskich artystów jest trochę inne podejście do tego repertuaru, nieco bardziej naturalne. Ale wielu uczestników z zagranicy także przywiozło na konkurs niezwykle ciekawe i inspirujące interpretacje muzyki Bacewicz, w wielu miejscach odkrywające na nowo jej twórczość. Ta muzyka musi być odkrywana i niekoniecznie jeden sposób interpretacji jest właściwy. Może ta muzyka musi się otworzyć na innych, którzy w inny sposób odczytują jej zapis.

W podsumowaniu Łukasz Błaszczyk powiedział: - Dla nas jurorów było to fascynujące, w jak różny sposób zostały odczytane utwory Grażyny Bacewicz, szczególnie przez uczestników z zagranicy. Najbardziej cieszę się z tego, że - choć oni wyjadą z Polski - muzyka Bacewiczówny zostanie w ich repertuarze i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś w swojej karierze do niej wrócą.

Marie Helling (Niemcy) – urodzona w 2005 roku w Stuttgarcie. Od 2022 roku studiuje u prof. Borisa Kuschnira na Uniwersytecie Muzyki i Sztuki w Grazu (Austria). Jest laureatką wielu konkursów, na których zdobyła nagrody jako solistka i kameralistka. W 2019 roku otrzymała I nagrodę krajową w kategorii skrzypiec solo, połączoną z nagrodą specjalną od Deutsche Stiftung Musikleben. W tym samym roku otrzymała II nagrodę na Międzynarodowym Konkursie „Leonid Kogan” w Brukseli, II nagrodę i dwie nagrody specjalne na Międzynarodowym Konkursie „Szymon Goldberg Violin Competition” w Miśni oraz I nagrodę na Międzynarodowym Konkursie Muzycznym „Lvivsky Virtuos” we Lwowie w Ukrainie. Ostatnio otrzymała I nagrodę na międzynarodowych konkursach „The Muse”, „Nałęczów & the Violin” i „Rising Stars Grand Prix Berlin”, a także na krajowych konkursach „Carl Bechstein” i „Karel Kunc”. W listopadzie 2021 roku zdobyła III nagrodę jako najmłodsza uczestniczka Międzynarodowego Konkursu „Princess Astrid” w Norwegii. Tam zadebiutowała z Orkiestrą Symfoniczną w Trondheim. Jako laureatka I nagrody „Rising Stars Grand Prix Berlin” została zaproszona do występu w Filharmonii Berlińskiej w marcu 2023 roku. Koncertowała m.in. w ramach festiwalu „Arpeggione”, cyklu koncertów „Young Musical Elite” na zamku w Mainau, międzynarodowego festiwalu „Musik ohne Grenzen” w Liederhalle w Stuttgarcie oraz na koncertach „Mühlacker Klassik”. Występowała w Hiszpanii z Göppinger Jugendsinfonieorchester, w Londynie z London City Symphony Orchestra, z Staatsphilharmonie Rheinland-Pfalz pod batutą Jesko Sirvenda grała Koncert skrzypcowy Piotra Czajkowskiego. Od 2020 roku Marie Helling jest stypendystką Deutsche Stiftung Musikleben.

od 18 latnarkotyki
Wideo

Jaki alkohol wybierają Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki