Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lawina oszustw w powiecie cieszyńskim. 35 osób straciło ponad 700 tysięcy złotych w dwa tygodnie

KL
Najmłodsza z oszukanych ma 18 lat, a najstarsza 88.
Najmłodsza z oszukanych ma 18 lat, a najstarsza 88. KPP w Cieszynie
Ponad 700 tysięcy złotych straciło w ciągu ostatnich dwóch tygodni 35 osób z powiatu cieszyńskiego, którzy padli ofiarą oszustów posługujących się różnymi metodami. Jak podała policja w Cieszynie, rekordowe oszustwo dotyczyło fałszywych inwestycji giełdowych.

Powiat cieszyński: 35 osób padło ofiarą oszustów. Stracili ponad 700 tysięcy złotych w dwa tygodnie

- W ostatnich dwóch tygodniach w powiecie cieszyńskim doszło do 45 przestępstw związanych z oszustwami. Dziesięć osób zachowało się właściwie: rozłączyli się i zadzwonili do banku lub na policję, co uchroniło ich przed utratą oszczędności. Pozostali padli ofiarą oszustów. Najmłodsza z oszukanych ma 18 lat, a najstarsza 88. Przestępcy wykorzystywali różne metody: na pracownika banku, na wypadek, zdalny pulpit, fałszywe inwestycje, czy też na policjanta i adwokata – przekazał rzecznik cieszyńskiej komendy podkom. Krzysztof Pawlik.

Ofiarą metody na wnuczka padła mieszkanka gminy Dębowiec. Straciła ponad 150 tys. zł. Rekordową kwotę – ponad 320 tys. zł – stracił mieszkaniec Ustronia, który uwierzył w korzystne inwestycje na giełdzie. Okazały się oszustwem. W ten sam sposób zniknęło 80 tys. zł z konta cieszynianki.

Oficer prasowy przypomniał, że schemat działania przestępców w tym przypadku jest zawsze ten sam: wyciągają dane osobowe i konta, przekazywane przez pokrzywdzonych w formularzu zgłoszeniowym.

- Tym sposobem „doradca” otrzymuje pełne dane i ma dostęp do konta. Ofiary orientują się o oszustwie w momencie, gdy konto jest puste i pojawiają się zobowiązania kredytowe – przestrzegł.

Oszustwo na wnuczka, na policjanta, na bankowca – różne nazwy, podobny schemat

Schemat działania przestępców wykorzystujących metody „na policjanta”, "na wnuczka", "na inwestycje" jest zawsze podobny - oparty na wymyślonej historyjce. Oszuści podają się za pracowników banku, gazowni, za policjanta. Ofiara często jest ogólnikowo informowana, że wystąpił jakiś problem, np. że w regionie grasuje grupa przestępcza i konieczna jest pomoc w jej rozpracowaniu. Często oszuści grają na emocjach swoich ofiar.

- Cechą charakterystyczną oszustw metodą "na wnuczka", "na policjanta" jest z wykorzystaniem zaawansowanej socjotechniki podszycie się pod członka rodziny lub przyjaciela, który się znalazł w trudnej sytuacji i potrzebuje natychmiastowej pomocy finansowej. Przestępcy podszywają się również pod przedstawicieli instytucji zaufania publicznego takich jak Policja lub banki informując o zagrożeniu pieniędzy ulokowanych przez klienta i potrzebie podjęcia natychmiastowych działań w celu ich zabezpieczenia przed kradzieżą – policja opisuje sposoby działania oszustów.

Jednocześnie policjanci podkreślają, że przedstawione schematy należy traktować jako przykłady. Przypominają, że przestępcy nieustannie tworzą nowe scenariusze oparte na wymyślonych historiach, jednak sposób działania jest bardzo podobny. Przypominamy – służby mundurowe, ani prokuratura nigdy nie proszą o przekazywanie im pieniędzy i kosztowności. Policja nie informuje również mieszkańców o podejmowanych akcjach i nigdy nie angażuje w nie cywili.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera