MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lechia Tomaszów żegna się z Grzegorzem Piechną

Dariusz Piekarczyk
Grzegorz Piechna prawdopodobnie zakończy piłkarską galerię
Grzegorz Piechna prawdopodobnie zakończy piłkarską galerię Dariusz Śmigielski
Trzecioligowa Lechia Tomaszów podjęła decyzję o rozstaniu się z Grzegorzem Piechną. Były reprezentant Polski i król strzelców ekstraklasy (2006) grał w klubie z Tomaszowa przez dwa ostatnie sezony.

- Grzesiek ostatnio nie trenował - wyjawia Alaksandar Majić, trener Lechii. - Przerwał zajęcia ze względów rodzinnych.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Grzegorz Piechna kończy bogatą karierę piłkarską. Poświęci się prowadzeniu rodzinnej firmy handlującej opałem.

Lechia rozstaje się nie tylko z wychowankiem Modrzewianki, czyli popularnym wśród kibiców "Kiełbasą".

- Odchodzi także Dominik Trepiak - wyjawia szkoleniowiec. - Szuka sobie klubu w okolicach Warszawy, bo studiuje w stolicy. Wolną rękę w szukaniu nowego pracodawcy dostał Arkadiusz Adamiec.

- Rozglądamy się za, co najmniej, trzema piłkarzami - wyjawia Alaksandar Majić. - Szukamy stopera, najlepiej młodzieżowca, napastnika oraz środkowego pomocnika. Nie mogę wyjawić z jakimi piłkarzami rozmawiamy.

Jak udało nam się dowiedzieć Lechia zainteresowana jest Bartłomiejem Grube z Widzewa. To zawodnik, który rozegrał jesienią 17 spotkań w rezerwach. Strzelił nawet dwa gole. Tomaszowianie chcieliby mieć u siebie także Łukasza Chojeckiego, który grał ostatnio w Sokole Aleksandrów. Jesienią zdobył jednego gola w III lidze łódzko-mazowieckiej. Łukasz Chojecki jest zawodnikiem UKS SMS Łódź. Do Sokoła był jedynie wypożyczony.

Tomaszowianie rozpoczynają przygotowania na sezonu 14 stycznia. Nie jest planowany wyjazd na obóz. Pierwszy sparing mają grać 18 stycznia z Mechanikiem Radomsko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki