Żałoba jest stanem normalnym. Wynika ze zdolności do kochania i tworzenia związków i jest reakcją na nieuniknione w życiu każdego człowieka utraty, dlatego jest elementem naszego zdrowia psychicznego. Odczuwane w żałobie smutek albo złość, utrata nadziei, wina albo poczucie krzywdy są takie same, jak objawy obniżonego nastroju w depresji. Wycofanie z dotychczasowych aktywności i niechęć do kontaktów z ludźmi, uczucie lęku i bezsenność również są elementami tak żałoby, jak i depresji.
Można pokusić się o dokonanie rozróżnienia między tymi dwoma stanami w oparciu o kryterium czasu. Rok do dwóch lat trwania żałoby uważa się za typowy i niezbędny dla przejścia całego procesu rozstawania się ze zmarłą, kochaną osobą. Są to jednak uwarunkowania kulturowe i pewne wyznaczniki medyczne, które nie zawsze pasują do indywidualnej historii pogrążonego w smutku człowieka. Ważniejsze jest subiektywne odczucie osoby w żałobie albo osób jej bliskich.
Żałoba powinna mieć swój czas i swoje zakończenie. Życie przecież toczy się dalej i wymaga afirmacji, tak jak opłakania wymagała utrata bliskiej osoby. Zbyt długo trwającą niemożność powrotu do normalnego trybu życia uznajemy za stan chorobowy, depresję, a osobie, która nie może wydobyć się ze stanu przygnębienia i wycofania ze swoich wcześniejszych aktywności powinniśmy zaproponować pomoc lekarską albo psychoterapeutyczną.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?