Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi drogą operacyjną ustalili, że na jednej z prywatnych posesji w powiecie zgierskim istnieje dziupla samochodowa. Postanowili sprawdzić. Do akcji przystąpili 5 grudnia. Najpierw zaczęli obserwować wytypowane gospodarstwo, a gdy upewnili się, że w garażu dochodzi do procederu, przystąpili do działania.
Akcja policji: cenne auta w dziupli
Po wejściu do garażu zobaczyli audi warte ponad 200 tys. zł skradzione kilka dni wcześniej w Łodzi oraz części innych pojazdów. W związku z tym procederem kryminalni zatrzymali 26-letniego mężczyznę, który właśnie demontował samochód. Potem przystąpili do przeszukania posesji i odnaleźli zdemontowane, pochodzące z kradzieży bmw warte 150 tys. zł. Na tym się nie skończyło.
Przeczytaj o innej dziupli, w której rozbierano samochody skradzione w Niemczech
- W zaparkowanym busie, jak i w innych pomieszczeniach gospodarczych odnaleziono kolejne części samochodowe, m.in. elementy karoserii, zawieszenia czy układu kierowniczego. Pojazdy i części samochodowe zostały zabezpieczone. Przeprowadzona do tej pory identyfikacja elementów samochodów wskazuje na to, że zabezpieczone przez śledczych podzespoły i akcesoria pochodzą z co najmniej dwóch utraconych w wyniku przestępstwa pojazdów – informuje podkomisarz Adam Dembiński z zespołu prasowego KWP w Łodzi.
Podczas przesłuchania 26-latek usłyszał zarzut paserstwa. Decyzją sądu został aresztowany tymczasowo. Grozi mu do pięciu lat więzienia.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?