MKTG SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS jeszcze w maju chce awansować do trzeciej ligi

Paweł Hochstim
Grzegorz Gałasiński/archiwum
Dwanaście punktów przewagi nad trzecim zespołem i jeden mecz zaległy - sytuacja piłkarzy ŁKS w czwartej lidze jest znakomita. Szefowie klubu liczą, że piłkarze z al. Unii nadal będą uciekać swoim rywalom i jeszcze w maju zapewnią sobie awans. To bardzo realne.

W tym miesiącu ełkaesiacy rozegrają pięć meczów - z Wartą Działoszyn, Nerem Poddębice, Czarnymi Rząśnia, Orłem Nieborów i Borutą Zgierz. Do końca sezonu pozostaną im spotkania z LKS Mierzyn, Concordią Piotrków Trybunalski, Włókniarzem Moszczenica, Astorią Szczerców, Zjednoczonymi Stryków i Widokiem Skierniewice. Awans ełkaesiaków jest przesądzony.

Najbliższe spotkanie zespół trenera Wojciecha Robaszka rozegra w niedzielę o godz. 17 na stadionie przy al. Unii, a rywalem ełkaesiaków będzie Warta Działoszyn. Trener łódzkich piłkarzy liczy, że będzie mógł skorzystać z Aleksandra Ślęzaka, który ostatnio leczył uraz. Nie ma natomiast szansy, by na boisko wybiegł Olaf Okoński, który ma poważniejszą kontuzję.

Po efektownym zwycięstwie w Zelowie nad Włókniarzem - ŁKS wygrał 5:0 - w łódzkiej ekipie humory znacząco się poprawiły. W czwartek, jak zwykle w czwartek, zespół miał dzień wolny, a dzisiaj Robaszek poprowadzi zajęcia na stadionie przy al. Unii. Z kolei w sobotę jego piłkarze ćwiczyć będą na obiekcie Orła.

Łodzianie mogą śmiało liczyć na efektowne zwycięstwo w meczu z Wartą, bo jesienią w Działoszynie wygrali 5:1.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki