Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

ŁKS Łódź jest chimeryczny

Dariusz Piekarczyk
Brazylijczyk Mauricio Martins okazał się transferowym strzałem w dziesiątkę. Piłkarz pozostanie w ŁKS na nowy sezon
Brazylijczyk Mauricio Martins okazał się transferowym strzałem w dziesiątkę. Piłkarz pozostanie w ŁKS na nowy sezon Maciej Stanik
Finiszują rozgrywki III ligi. Marek Chojnacki, który wraz z Dariuszem Bratkowskim, prowadzi ŁKS, mówi o drużynie oraz o rozgrywkach.

Do zakończenia sezonu w III lidze łódzko-mazowieckiej pozostało jeszcze pięć kolejek, choć ŁKS Łódź ma do rozegrania sześć spotkań.

Jutro spotka się bowiem, w Nowym Dworze Mazowieckim ze Świtem. Będzie to pojedynek drużyn, które grały niegdyś w ekstraklasie. Jak postawę ŁKS w rundzie wiosennej ocenia Marek Chojnacki, jeden z trenerów łódzkiej drużyny?

- Gramy chimerycznie, brak nam stabilizacji. Mamy fragmenty bardzo dobrej gry i bardzo słabej. Tak było choćby w meczu z Lechią Tomaszów, który zremisowaliśmy 4:4, a powinniśmy wygfrać, bo mieliśmy spotkanie pod pełną kontrolą. Niestety, zapłaciliśmy za niedopowiedzialne zachowanie piłkarzy przy wyprowadzaniu kontrataków. Mam także zastrzeżenia do organizacji gry, zwłaszcza po zdobyciu gola. Wtedy oddajemy inicjatywę przeciwnikowi.

Na pytanie o zmiany kadrowe po zakończeniu obecnego sezonu szkoleniowiec odpowiada.

- Trzeba wzmocnić zespół jeśli chodzi o grę defensywną, bo w ofensywie nie wygląda to źle. Tylko w jednym wiosennym meczu, z Radomiakiem, nie zdobyliśmy bramki. Tracimy za to sporo goli i to w trakcie całego sezonu, nie tylko wiosną. Dlatego też zmiany w defensywie są konieczne. Dodam, że nie mam zastrzeżeń do postawy bramkarza Michała Kołby. Na wymienianie nazwisk zawodników, z którymi zamierzamy się rozstać, za wcześnie, choć swoje przemyślenia mam, podobnie jak i w kwestii nowych piłkarzy. Prowadzimy rozmowy z potencjalnymi kandydatami do gry w ŁKS w nowym sezonie. Proszę nie pytać o konkrety. Jeszcze jeden sezon się nie skończył.

Szkoleniowiec unika także odpowiedzi na pytanie, czy ŁKS będzie zabiegał o zatrzymanie w klubie Łukasza Staronia i Tomasza Kowalskiego. Obu tym zawodnikom kończą się umowy z łódzkim trzecioligowcem po zakończeniu sezonu. Jest za to zadowolony z postawy Brazylijczyka Mauricio Martinsa.

- To prawda, sprawdza się. Jeśli chodzi o pozostałych nowych piłkarzy, to mocnym punktem jest bramkarz Michał Kołba. Nie mam żadnych zastrzeżeń do gry Bartosza Bujalskiego. Dawid Piekielny występuje za to głównie w drużynie juniorów starszych i tam pokazuje się z dobrej strony. Jeśli już jesteśmy przy juniorach, to w nowej drużynie chcę dac szansę także Kacprowi Mielewczykowi, Mateuszowi Krysińskiemu oraz Łukaszowi Dynelowi. Oni potrafią już sporo. Nie znaczy to jednak, że pozostali nie mają szans na występ w seniorach. Obserwuję mecze juniorów. W minioną sobotę widziałem wygraną z ŁKS Łomża 4:2.

Wymigał się za to trener od odpowiedzi, czy w innych trzecioligowych zespołach są młodzi piłkarze, dla których widzi miejsce w ŁKS. - Są tacy, ale gdybym wyjawił ich nazwiska, to podciąłbym gałąź na której siedzę.

Z kolei o ewentualnych walkowerach jakie grożą drużynie Radomiaka powiedział.

- To taka liga, że zawsze trzeba grać do końca, bo wszystko zdarzyć się może.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki