Choć łódzki zespół wystąpi osłabiony brakiem trzech graczu pauzujących za żółte kartki - Dawida Sarafińskiego, Radosława Jurkowskiego i Piotra Słyścio - to i tak jest zdecydowanym faworytem tego meczu. Goście poza Mierzynem wygrali zaledwie jeden mecz, a pięć zremisowali i ich spadek do klasy okręgowej już jest przesądzony.
ŁKS powoli zaczyna budować drużynę na rozgrywki trzecioligowe. Być może szefom klubu będzie łatwiej, bo trójka łódzkich radnych - Marta Grzeszczyk, Marek Michalik i Sebastian Tylman - wystosowała apel do prezydent Łodzi w sprawie uwzględnienia ŁKS przy podziale pieniędzy na łódzkie kluby sportowe. Według obecnego regulaminu ŁKS nie może być uwzględniany, ponieważ nie gra ani na pierwszym, ani na drugim poziomie rozgrywkowym.
- Radni opozycji głosując nad budżetem zdecydowali się dokonać podwyżki o kwotę dwóch milionów złotych, ale wyraźnie warunkowano to dołączeniem ŁKS do grona beneficjentów - mówi Michalik.
Radni proponują, by, tak jak w przeszłości, decydujące było kryterium frekwencji podczas imprez sportowych. - Mecze ŁKS cieszą się dużym zainteresowaniem łodzian i w związku z tym apelujemy do pani prezydent o uwzględnienie ŁKS - dodaje Tylman.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?