- Będzie można tam kupić pierniki, wypieki świąteczne i chleby, ryby wędzone, wyroby czekoladowe, grzane wina i miody pitne. A także rękodzieło, biżuterię oraz inne drobiazgi świąteczne. Nie zabraknie pamiątek z Łodzi i książki o naszym mieście - mówi Ewa Boryczka z Fundacji Ulicy Piotrkowskiej, która organizuje jarmark.
W organizacji przedsięwzięcia pomógł urząd miasta, dokładając 60 tys. zł. - Gdyby nie te pieniądze, byłoby ciężko namówić przedsiębiorców z naszego regionu do wynajęcia stoiska. Musieliby wtedy zapłacić za kilkudniowy wynajem ponad tysiąc złotych - mówi Ewa Boryczka.
Stoiska będą otwarte codziennie aż do 21 grudnia w godz. 12-20.
- Na najbliższy weekend dla wszystkich łodzian przygotowaliśmy specjalne atrakcje, m.in. wystawę psów husky, konkurs na gwiazdkę na choinkę. Będą mikołaje oraz śnieżynki rozdające upominki i świąteczne życzenia - zapowiada Boryczka.
Od piątku do niedzieli będzie można na Piotrkowskiej spotkać zagranicznych studentów, którzy opowiedzą o tradycjach świątecznych w swoich krajach. To nie wszystko. W ramach projektu "Gwiazdka na Piotrkowskiej", bo pod taką nazwą organizowana jest świąteczna szata głównej ulicy miasta, zobaczymy jeszcze wystawę fotograficzną.
Sklepy będą rywalizować w konkursie na najpiękniejszą świąteczną witrynę. W pasażu Schillera wyrośnie las choinkowy. Drzewka ozdobione będą gwiazdkami przygotowanymi przez uczniów szkół podstawowych w konkursie na największą i najmniejszą gwiazdkę. Swoją ozdobę choinkową będzie mógł również zawiesić każdy łodzianin na "Choince Obywatelskiej". Kolędy grane na żywo umilą świąteczną atmosferę. Na czas trwania jarmarku wiele sklepów i kawiarni, mieszczących się przy deptaku, wydłużyło godziny pracy.
Mniejsze świąteczne jarmarki organizowano już w 2003 i w 2004 roku. Ten, który rozpocznie się dziś, jest o wiele większy. W ten sposób Łódź idzie śladem innych polskich i europejskich miast. Świąteczne jarmarki w centrum miasta organizują m.in. Poznań, Kraków i Wrocław. W stolicy Wielkopolski największą atrakcją są lodowe rzeźby, do Krakowa przyjedzie prawdziwy Święty Mikołaj z Laponii, a we Wrocławiu pojawią się gigantyczne, bo dwumetrowe, krasnale.
Najsłynniejsze jarmarki europejskie odbywają się w Niemczech i w krajach skandynawskich, ale słyną z nich również Wiedeń i Praga. Zaczynają się z reguły na miesiąc przed Wigilią i trwają do świąt lub nawet do Nowego Roku. Aby poczuć świąteczną atmosferę, no i zrobić zakupy, zjeżdżają tam turyści z całego świata.
CZYTAJ TEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?