Agencja Standard & Poor's oceniła zdolność kredytową Łodzi. Miasto otrzymało BBB+, co oznacza zadowalającą zdolność Łodzi do obsługi swoich zobowiązań. Najwyższą oceną jest AAA, a kolejne noty to AA, A, a następnie BBB i analogicznie BB, B i tak aż do D. Agencje stosują jeszcze plusy i minusy dla podkreślenia lepszych lub gorszych notowań przy tej samej ocenie.
- Gdyby oceny ratingowe porównać do szkolnych stopni, to Łódź dostała czwórkę z plusem lub piątkę z minusem - ocenił Tomasz Jakubiec, dyrektor biura strategii Urzędu Miasta Łodzi.
Łódź dostała ocenę BBB+ z prognozą stabilną. To daje możliwość wzięcia tańszych kredytów, a także wzbudza zainteresowanie inwestorów. - To najwyższa ocena Łodzi w jej historii - podkreśla Tomasz Jakubiec. - Utrzymujemy ją od czterech lat. Wcześniej oceny ratingowe były niższe.
Agencja Standard & Poor's spodziewa się krótkotrwałego pogorszenia bilansu płatniczego na rachunkach miasta. To efekt realizowanych obecnie projektów inwestycyjnych o wartości 3,9 mld zł. Agencja zwróciła też uwagę, że Łódź w dużym zakresie korzysta z dotacji unijnych i wsparcia państwowego. Miasto ma jednak niewielkie zadłużenie i korzystny harmonogram jego spłaty.
- Duże projekty inwestycyjne zwiększą atrakcyjność centrum Łodzi i pomogą miastu utrzymać mieszkańców w tej strefie zamieszkania - napisali audytorzy Standard & Poor's. - To dobra prognoza - ucieszyła się Hanna Zdanowska.
Przypomnijmy, że radni miejscy nie są przekonani o dobrej kondycji finansowej miasta. Radny Władysław Skwarka dwa dni temu przedstawił dane z realizacji budżetu za dziewięć miesięcy tego roku. Z jego analiz wynika, że w grudniu zabraknie na pensje dla nauczycieli i że stale rośnie dług publiczny miasta, co - jego zdaniem - oznacza ogromne problemy ze skonstruowaniem budżetu na 2014 rok.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?