Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź dopiero siódma na rynku biurowym w Polsce

Piotr Brzózka
Łódź dopiero siódma na rynku biurowym w PolsceBiurowy kompleks Green Horizon przy rondzie Solidarności zbudowała Skanska Property Poland. Pod koniec roku firma odsprzedała go funduszowi, zarządzanemu przez Griffin Real Estate.
Łódź dopiero siódma na rynku biurowym w PolsceBiurowy kompleks Green Horizon przy rondzie Solidarności zbudowała Skanska Property Poland. Pod koniec roku firma odsprzedała go funduszowi, zarządzanemu przez Griffin Real Estate. Grzegorz gałasiński
52 tys. mkw. nowych powierzchni biurowych w Łodzi jest w budowie. Do 7,5 proc. spadł w stolicy województwa odsetek pustostanów biurowych Rok 2014 był rekordowy dla łódzkiego rynku biurowego, ale Łódź wciąż pozostaje dopiero siódmym rynkiem biurowym w Polsce.

Z najnowszego opracowania agencji Jones LangLaSalle wynika, że na koniec minionego roku łączna ilość nowoczesnych powierzchni biurowych w Łodzi wyniosła 273,8 tys. mkw. To siódmy wynik w kraju. Przed nami są Kraków, Wrocław, Katowice, Trójmiasto, Poznań i oczywiście Warszawa. Stolica, z wynikiem 4,4 mln mkw., pozostaje na poziomie nieosiągalnym dla reszty stawki. Drugi Kraków łącznie dysponuje ok. 650 tys. mkw powierzchni biurowej.

Jeśli chodzi o zainteresowanie wynajmem biur, w Łodzi 2014 r. był doskonały, ale tylko pozornie. - Popyt na powierzchnie biurowe sięgnął rekordowych 44 tys. mkw. Należy jednak pamiętać, że w połowie został on wygenerowany przez umowę podpisaną przez firmę Infosys w biurowcu Green Horizon - mówi Izabela Ciszewska z działu reprezentacji najemcy w JLL.

Mówiąc dokładniej, Infosys podpisał umowę na 21 tys. mkw i była to największa indywidualna umowa w historii Łodzi, tyle że w większości dotyczyła  nowych warunków najmu tych samych powierzchni, a tylko część odnosiła się do powierzchni  nowych.

Ciszewska zauważa jednak, że w Łodzi jest zapotrzebowanie na nowe powierzchnie biurowe ze strony inwestorów z sektora usług dla biznesu. A na chwilę obecną mogą oni mieć problem, przynajmniej jeśli szukają dużych powierzchni, powyżej 2 tys. mkw. w jednym kawałku. Ciszewska dodaje, że w Łodzi w ciągu ostatniego roku znacznie ubyło biurowych pustostanów - obecnie stanowią one 7,5 proc. powierzchni biurowej.

To wynik niewielkiej aktywności deweloperów - w 2014 r. na rynek "dostarczono" jedynie 2,5 tys. mkw. gotowych powierzchni biurowych. Lepiej ma być w przyszłości, bo w budowie są 52 tys. metrów, w ramach takich projektów jak modernizacja biurowca przy ul. Traugutta 25, University Business Park II i Targowa 35 II faza.

Jednak w innych miastach aktywność deweloperów jest dużo większa. W Warszawie budowanych jest właśnie kolejnych 760 tys. mkw. powierzchni biurowej, co jest rekordem tamtejszego rynku. W porównywalnym wielkością do Łodzi Krakowie w budowie jest przeszło 160 tys. mkw., podobnie we Wrocławiu, w Trójmieście buduje się ponad 120 tys. mkw, a Poznaniu - przeszło 70 tys.

 

Miasto ma mnóstwo cennych działek do sprzedania, jak dotąd żadnej z nich nie sprzedało. Trzeba wrócić do historii, przypomnieć, że gdy Łódź powstawała, grunty były sprzedawane bardzo tanio, byleby przyszli tu tkacze. A my dziś niestety jesteśmy na podobnym etapie

- Rynek nieruchomości i w ogóle biznesu w Łodzi zależy m.in. od tego, czy zostaną dotrzymane terminy zakończenia dużych inwestycji komunikacyjnych, takich jak budowa nowego dworca, czy przebudowa trasy W-Z - zauważa Stanisław Marzec, właściciel Centrum Biznesowego Synergia. - Poza tym, to że kiedyś będzie dobrze, nie oznacza, że możemy zakładać, iż teraz można zablokować miasto. Nie można zastawić centrum Łodzi zaporami i mówić, że kiedyś będzie dobrze. To, że nie ma dziś takiego ruchu na ulicach, być może należy interpretować w ten sposób, że większość z tych, którzy mogą tu robić biznes, już stąd wyjechali. Rynek w Łodzi wyczekuje jasnych sygnałów, że warto w tym mieście inwestować. Na razie takich zdecydowanych sygnałów nie ma. Nie zauważam, żeby inwestorzy kupowali działki (poza nielicznymi) i szykowali się do tego, by wykorzystać efekt uruchomienia kluczowych inwestycji. Miasto ma mnóstwo cennych działek do sprzedania, jak dotąd żadnej z nich nie sprzedało. Trzeba wrócić do historii, przypomnieć, że gdy Łódź powstawała, grunty były sprzedawane bardzo tanio, byleby przyszli tu tkacze. A my dziś niestety jesteśmy na podobnym etapie -  konkluduje Stanisław Marzec.

W Łodzi wciąż spotykamy projekty wstrzymane jeszcze w czasie głębokiego kryzysu rynku nieruchomości, wiele lat temu.  Przykładem jest biurowiec Aurus, który przy al. Piłsudskiego miała wybudować firma Echo Investment. - Nie rezygnujemy z tego projektu, zostanie uruchomiony, gdy będą korzystne prognozy wynajmu - mówi Wojciech Gepner z Echo Investment.Według najnowszych planów, korzystna aura dla Aurusa ma zapanować w połowie tego roku, ale przypomnijmy, że podobnie zapowiadano u progu roku 2014

w miastach

infografika: Tomasz Frączek

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki