- Szukając projektu, który zawrze w sobie wszystkie pokojowe idee, które towarzyszyły nam podczas przygotowywania programu tegorocznego festiwalu, natrafiłem na "Jerusalem - miasto pokoju niebiańskiego i ziemskiego" - tłumaczy dyrektor artystyczny festiwalu Tansman 2010 Andrzej Wendland. - Lepszego wyboru nie można było dokonać.
"Jerusalem" to miasto, w którym ogniskują się wszystkie ludzkie problemy, w którym ścierają dwa porządki - boski i człowieczy.
Dla potrzeb widowiska zrekonstruowano starożytne instrumenty muzyczne, których brzmienie dotąd jedynie sobie wyobrażano. Teatrem Wielkim w Łodzi wstrząśnie muzyka wydobywana z długich na 1,5 metra szofar, anafir - wykonanych z rogów baranich, cytr, oud, kemenczy oraz szałamajów. Usłyszymy niezwykłe trąby Jerycha, których dźwięk miał zburzyć mury legendarnego miasta.
- Wierzę, że jedyne, co zostanie zburzone, to wszelkie waśnie, niedopowiedzenia, wzajemna niechęć - przyznaje Wendland.
- Kiedy rozpoczynałem pracę nad Jerusalem, wszyscy mówili, że oszalałem, że chrześcijan, Palestyńczyków i Żydów dzieli zbyt wiele, by udało się ich zgromadzić wokół jednego projektu. Ale nie zwracałem na to uwagi i przez cały rok odwiedziłem kościoły, synagogi i meczety, aż znalazłem ochotników - powiedział kiedyś twórca tego ponadnarodowego i ponadreligijnego wydarzenia Jordi Savall.
Jednym z ważniejszych momentów koncertu będzie wykonanie modlitwy "El male Rachamin" rumuńskiego Żyda Schlomo Katza, która do tego stopnia poruszyła niemieckiego oficera, że ocalił Katza od egzekucji w Oświęcimiu.
***
spektakl muzyczny
14.11, godz. 19.30
Teatr Wielki w Łodzi
Pl. Dąbrowskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?