MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: kierowca śmiał się z policjanta i gorzko tego żałuje

(kwp, woj)
Ten się śmieje, kto się śmieje ostatni - komentują policjanci… Na ulicy Wólczańskiej w Łodzi funkcjonariusze drogówki przyjechali do kolizji drogowej. W pewnym momencie w odległości około 20 metrów od zdarzenia na światłach zatrzymał się ford modeno. Kierowca opuścił szybę i wskazując palcem na policyjny lizak zaczął się śmiać!

Funkcjonariusz zdziwiony reakcją kierowcy, nie wiedząc, o co chodzi, podszedł do niego i zapytał, co go tak rozśmieszyło. Wtedy kierowca forda oświadczył, że to efekt lizaka włożonego częściowo w cholewkę buta motocyklisty. Funkcjonariusz zbliżył się do drzwi samochodu zwracając kierowcy uwagę, aby lepiej zapiął pasy i przy okazji okazał dokumenty. Zmieszany mężczyzna zaczął spełniać polecenie, wtedy funkcjonariusz do jego ust przyłożył urządzenie do badania trzeźwości.

Okazało się, że żartownisiem jest 35-letni mieszkaniec Warszawy a jego wynik badania to ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Kierujący oprócz utraty prawa jazdy, będzie także odpowiadał przed sądem. Grozi mu do 2 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki