Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: kluby nie płacą MOSiR

Monika Pawlak
Nowa spółka piłkarska ŁKS nie zapłaciła MOSiR ani złotówki

Piłkarska spółka ŁKS nie zapłaciła MOSiR nic - informuje radnych z komisji finansów Janusz Kopeć, dyrektor MOSiR. Nowa spółka jest winna 594,4 tys. zł, poprzednia spółka piłkarska ŁKS - 350 tys. zł. Kolejne ponad 100 tys.. długu wobec MOSiR ma stowarzyszenie ŁKS, a koszykówka z al. Unii ma do spłaty 79,5 tys. zł. Orzeł powinien zapłacić 33,6 tys.

- Mam wyroki sądu na 601 tysięcy, sprawa jest skierowana do egzekucji komorniczej - mówi Janusz Kopeć.

Radny Witold Rosset, przewodniczący komisji, pytał czy wydział sportu magistratu wie o tych długach, a jeśli tak, to dlaczego nie wstrzymał wypłat dla dłużników z funduszu promocja przez sport. Luiza Staszczak-Gąsiorek, dyrektor wydziału sportu, wyjaśniła, że o długach wie, bo prosiła MOSiR o takie dane. A kluby dostały pieniądze z funduszu promocja przez sport, bo prawo tego nie zabrania.

- Dotacje miejskie dla dłużników nie mogą być wypłacane - mówi dyr. Staszczak-Gąsiorek. - Na pewno w tym roku nie podpiszemy umów na promocję przez sport z klubami, które mają długi i egzekucję komorniczą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki