Marek Michalik, przewodniczący klubu radnych PiS, może stracić mandat radnego za załamanie zapisu o prowadzeniu działalności gospodarczej na majątku gminy.
- Szukali na mnie haka, wydawało się, że znaleźli, ale hak jest nieskuteczny - mówił Marek Michalik. Michalik uważa, że "szukanie haka" na niego to zemsta za przyłączenie się PiS do zbiórki podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie odwołania prezydent Hanny Zdanowskiej.
Michalik jest wiceprezesem zarejestrowanej w Głownie spółki Europejskie Centrum Gospodarcze. W listopadzie 2010 roku spółka ta wygrała ogłoszony przez Zarząd Dróg i Transportu przetarg na prowadzenie całodobowego parkingu strzeżonego, na który trafiać miały samochody odholowywane z ulic Łodzi.
W środę, podczas sesji łódzkiej Rady Miejskiej, informację o "konflikcie interesów" przekazali urzędnicy Zakładu Drogownictwa i Inżynierii.
Tomasz Kacprzak, przewodniczący Rady Miejskiej, podczas zwołanego natychmiast spotkania z dziennikarzami, zapowiedział, że na kolejną sesję skieruje projekt uchwały o wygaśnięciu mandatu Michalika, o ile zarzuty się potwierdzą. Z informacji Kacprzaka wynikało, że Marek Michalik wyjaśniał już swoją sytuację. Według tej relacji prawnicy Michalika, z którymi konsultował sprawę, przekonywali, że może on zasiadać we władzach spółki pracującej na rzecz miasta. Tomasz Kacprzak oczekiwał będzie kolejnych wyjaśnień.
Kilkanaście minut później z dziennikarzami spotkał się sam zainteresowany. Marek Michalik wyjaśnił, że nie mógłby łączyć funkcji wiceprezesa spółki z mandatem radnego, gdyby spółka pracowała na majątku gminy. Tymczasem parking, o którym mowa, znajduje się na prywatnej działce. Dlatego - zdaniem Marka Michalika - nie ma tu żadnego konfliktu.
Michalik zapowiedział, że w ciągu dwóch dni na ręce przewodniczącego Rady Miejskiej złoży pisemne oświadczenie w tej sprawie.
Gdyby Marek Michalik stracił mandat radnego, kolejnym na liście wybiorczej jest Michał Król, były łódzki radny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?