Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź nie chce pomocy Krzysztofa Rutkowskiego!

(Ad.), js.
Łódź nie chce współpracować z Krzysztofem Rutkowskim
Łódź nie chce współpracować z Krzysztofem Rutkowskim arc./Dziennik Zachodni/archiwum
Władze Łodzi nie zamierzały i nie zamierzają korzystać z usług pana detektywa - napisano w oficjalnym komunikacie biura prasowego łódzkiego magistratu. Chodzi o Krzysztofa Rutkowskiego, który zaproponował pomoc w szukaniu wandali, którzy zdewastowali łódzkie zoo i prawdopodobnie przyczynili się do śmierci dwóch żyraf.

Treść komunikatu Urzędu Miasta:

"W związku z ostatnimi aktami wandalizmu w łódzkim Zoo wiceprezydent Radosław Stępień na polecenie prezydent Hanny Zdanowskiej spotkał się dziś w magistracie z komendantem straży dla zwierząt. W spotkaniu niezapowiedzianie wziął udział detektyw Krzysztof Rutkowski. W związku z tym wyjaśniamy, że Miasto nie zamierzało i nie zamierza w sprawie ogrodu zoologicznego korzystać z usług pana detektywa."

Halszka Karolewska, rzecznik prezydenta Łodzi: Prezydent Radosław Stępień dementuje, jakoby miasto miało zamiar korzystać z usług detektywa Rutkowskiego. Pan Rutkowski wszedł na spotkanie z panem prezydentem niezaproszony. Prezydent miał zaplanowane spotkanie z komendantem Straży dla Zwierząt. Być może detektyw został zaproszony przez niego? Gdy pan prezydent wszedł do swojego gabinetu pan Rutkowski już tam był. Prezydent był bardzo zdziwiony.

***

Informację o zaangażowaniu Krzysztofa Rutkowskiego w poszukiwania sprawców śmierci żyraf podała na portalu społecznościowym facebook Straż dla Zwierząt w Polsce. W środę komendant Straży spotykał się z Radosławem Stępniem, wiceprezydentem Łodzi. W rozmowie z Dziennikiem Łódzkim detektyw Krzysztof Rutkowski potwierdzał, że bierze udział w spotkaniu z wiceprezydentem. Kilkadziesiąt minut później władze miasta w oficjalnym komunikacie zaprzeczyły możliwości współpracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki