Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź: nocny pościg za pijanym kierowcą

(wp)
Pijany kierowca uciekał przed policją. Rozbił się przy Ikei.
Pijany kierowca uciekał przed policją. Rozbił się przy Ikei. Dziennik Łódzki/archiwum
Fatalnie dla pijanego 64-letniego kierowcy bmw zakończyła się nocna ucieczka przed policyjnym radiowozem: mężczyzna wypadł z trasy na rondzie przy Porcie Łódź i rozbił się na wiadukcie budowanej tam trasy S 14 będącej zachodnią obwodnicą Pabianic.

Zaczęło się o godz. 23.55 w nocy z piątku na sobotę, gdy do kontroli drogowej na ul. Łódzkiej w Ksawerowie (jest to droga krajowa Łódź - Pabianice - Wrocław) nie zatrzymał się 64-latek z Ksawerowa. Policjanci ruszyli w pościg. Uciekinier pędził jak szalony. Kilka razy zajechał policjantom drogę. Gdy znalazł się na rondzie przy "Ikei" stracił panowanie nad pojazdem i zjechał z trasy. Wpadł na pobocze, staranował znaki drogowe, uderzył w latarnię, odbił się, wylądował w wykopie o głębokości 1,5 metra i wpadł na betonową podstawę wiaduktu.

Kierowca, który był sam w aucie, został ranny. Stracił przytomność. Z urazem głowy i podejrzeniem wstrząsu mózgu został przewieziony do szpitala Kopernika w Łodzi. Okazało się, że 64-latek miał 1,7 prom. alkoholu w organizmie.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki