Bandyta wyrwał torebkę i zaczął uciekać
Do rozboju doszło 31 grudnia 2021 roku w rejonie skrzyżowania ul. Brzezińskiej i ul. Śnieżnej w Łodzi na Widzewie. Około godz. 7 do łodzianki stojącej na przystanku autobusowym MPK podszedł nieznany mężczyzna, który nagle ją zaatakował, po czym wyrwał jej torebkę i zaczął uciekać.
Pokrzywdzona straciła dwa telefony i przez to nie mogła od razu wezwać policji. Pomogli jej przechodnie, którzy pożyczyli komórkę. Kobieta skontaktowała się z policjantami. Podczas rozmowy z dyżurnym dokładnie opisała jak wyglądał napastnik i w co był ubrany, co znacznie ułatwiło zadanie stróżom prawa.
Część łupów zabrał, a resztę porzucił
- Już po kilkunastu minutach od zgłoszenia sprawca został zatrzymany przez sierżanta Daniela Pietruchę i posterunkowego Łukasza Torchalskiego, czyli patrol z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Łodzi. Policjanci zauważyli go, jak szedł ul. Brzezińską. Był zaskoczony i nie stawiał oporu – informuje Katarzyna Zdanowska z biura prasowego KMP w Łodzi.
Sprawcą okazał się 38-letni przybysz z Ukrainy bez stałego miejsca pobytu. Był pijany. Miał 1,2 promila alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu został przesłuchany. Usłyszał zarzut rozboju. Do tej pory nie był w Polsce karany. Decyzją sądu został aresztowany tymczasowo. Grozi mu do 12 lat więzienia.
Policjanci odzyskali zrabowane przedmioty: m.in. dwa telefony, które 38-latek miał przy sobie i torebkę, którą porzucił przed zatrzymaniem.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?