- Weszliśmy w spór zbiorowy - mówi Jakub Sumiński, przewodniczący związków zawodowych w Dellu. - Na razie trwają rozmowy z kierownictwem. Od ich przebiegu będzie zależeć, czy przystąpimy do strajku.
Związki domagają się m.in. 10-proc. podwyżki dla zmiany rannej oraz 25-proc. dla zmiany popołudniowej, dla osób zatrudnionych od 2009 r.
''Nasze przedsiębiorstwo jest jednym z nielicznych czarnych wyjątków, gdzie praca w takim systemie nie jest dodatkowo wynagradzana. Jest to tym bardziej niesprawiedliwe i niezrozumia-łe, ponieważ naszą firmę stać na przyznanie takich dodatków'' - czytamy w piśmie, jakie do dyrekcji fabryki wystosowały związki zawodowe Della.
Pracownicy zakładu ze swoimi żądaniami wystąpili tuż przed przejęciem firmy przez tajwański koncern Foxconn. Porozumienie o sprzedaży fabryki zostało podpisane w ubiegłym roku.
- To już nawet nie kwestia miesięcy, ale tygodni. Dokładnej daty przejęcia firmy nie mogę jeszcze ujawnić - przyznaje Rafał Branowski, rzecznik Della. Jeśli chodzi o spór zbiorowy, firma milczy. - Nie komentujemy takich spraw - zaznacza Branowski.
W tej chwili w montowni komputerów pracuje około1600 osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?