Wniosek ten sąd miał rozpatrzyć na wczorajszym posiedzeniu, ale nie uczynił tego, bowiem ze skarbówki nie nadeszły jeszcze wszystkie dokumenty niezbędne do podjęcia decyzji. Stąd odroczenie posiedzenia.
- Wniosek o umorzenie sprawy opiera się na tym, że czyn mojego klienta jest niekaralny - wyjaśnia Michał Gąsecki, obrońca byłego posła. - Chodzi o to, że była u niego kontrola skarbowa, która wykazała niedopłatę podatku dochodowego i VAT. Mój klient nie mógł od razu wpłacić należności, gdyż nie wiedział, ile one wynoszą. Poczekał aż Urząd Skarbowy określi tę kwotę, po czym wpłacił ją przed zakończeniem śledztwa, a to oznacza, że w takiej sytuacji nie podlega karze.
Według prokuratury, proceder miał polegać na tym, że w latach 2004-2007 kontrahenci Piotra M. - cztery firmy z Łodzi i jedna spoza - mieli mu sprzedawać w butlach gaz propan-butan. Jednak transakcje okazały się fikcyjne. W ten sposób Piotrowi M. miano sprzedać jedynie "na papierze" prawie 50 tys. butli z gazem. Do sądu Misztal przyjechał swoim luksusowym bentleyem. Wyznał, że nigdzie nie wyjeżdża na wakacje, gdyż nie pozwala mu nawał spraw biznesowych. Ponadto w ciągu miesiąca zacznie budować dla siebie rezydencję w Bronisinie Dworskim pod Łodzią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody