Drzwi nie były zamknięte na klucz. Na podłodze w przedpokoju kobieta ujrzała broczącego we krwi 49-latka. W pokoju obok znajdowały się trzy osoby, dwoje mężczyzn i kobieta, którzy sprzątali plamy krwi oraz rozbite szkło.
Przerażona kobieta natychmiast podniosła alarm dzwoniąc po policję. Po kilku minutach na miejscu byli już mundurowi. Po rozpytaniu zgłaszającej oraz trójki przebywających w pomieszczeniu osób podjęli decyzję o zatrzymaniu kobiety i obu mężczyzn.
40-latka wstępnie wyjaśniła, że pozostaje w związku nieformalnych z pokrzywdzonym a do mieszkania kilkadziesiąt minut wcześniej zaprosiła przypadkowo poznane osoby. W trakcie spożywania alkoholu doszło do sprzeczki, która zakończyła się atakiem na domownika.
Lekarz pogotowia stwierdził liczne rany kłute i cięte głowy, twarzy, klatki piersiowej, pleców i brzucha. Ofiara do szpitala trafiła z obustronną odmą płucną. Mimo ciężkich obrażeń jego stan jest stabilny. W chwili zatrzymania trójka podejrzewanych o brutalne pobicie była nietrzeźwa, 40-letnia kobieta z wynikiem 1,7 promila, 32-letni mężczyzna 0.45 promila oraz 26-latek 1.05 promila. Sprawcy byli wielokrotnie notowani kryminalnie, nie posiadali stałego adresu zameldowania. Wkrótce usłyszą prokuratorskie zarzuty. Grozi im dożywotnie pozbawienie wolności.
(Informacja prasowa policji - mł.asp. Grzegorz Wawryszuk)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?