W sobotę w Pasażu Łódzkim odbył się casting do trzech odcinków programu TVP 2 ''Pogotowie Modowe Glamour''. Jury, w którym zasiadła Beata Sadowska, dziennikarka i prezenterka telewizyjna, miało wybrać trzy panie, które w programie przejdą metamorfozę. Styliści podpowiedzą co zmienić w wyglądzie: jak się malować i w co się ubierać, aby podkreślić swoje zalety.
Okazuje się jednak, że...nie wszystko jest możliwe. Pierwsza zgłosiła się 37-letnia Magda z Łodzi. Odpadła w przedbiegach, gdyż '' i tak nie będzie już lepiej się prezentować''.
Kobieta jednak nie czuje rozczarowania. - Jury stwierdziło, że za dobrze wyglądam i nie mają co zmieniać - powiedziała nam Magda, która o castingu dowiedziała się z lektury ''Polski Dziennika Łódzkiego''. - Miałam nadzieję, że specjaliści podpowiedzą mi, jak zmienić styl, a okazało się, że powinnam pozostać przy tym, co noszę teraz.
Krótkie blond włosy, beżowy sweter, dżinsy i adidasy - w przypadku Agnieszki Śliwkiewicz jury miało większe pole do popisu. Posypały się rady. - Buty na obcasie, bardziej obcisłe rzeczy, więcej kolorów, najlepiej czerwień - jednym tchem wylicza pani Agnieszka. - Chcę coś zmienić w wyglądzie, zastanowię się nad tymi propozycjami.
Przed łodzianką Pauliną Żądlak jury postawiło inne zadanie:
- Słuchaj siostry, skoro to ona dobiera ci ubrania, bo dobrze wyglądasz - usłyszała. - Siostra ma 14 lat, ale bardziej interesuje się modą. Mam tylko skrócić włosy, pewnie to zrobię.
O tym, które uczestniczki zakwalifikowały się do programu, przekonamy się oglądając odcinki 9, 16 i 23 października w TVP 2.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?