Średnia prędkość, z jaką auta przemieszczały się w czerwcu po Łodzi, to 35 km na godzinę. Z tego względu zajęła ona trzecie miejsce w rankingu najwolniejszych miast. W porównaniu z zimą awansowała, bo wówczas uplasowała się na miejscu czwartym.
Pocieszeniem dla łodzian może być to, że tak samo wolno jeździ się w Poznaniu i stolicy. Poza tym w Krakowie średnia prędkość wynosi 34 km na godzinę, a we Wrocławiu, który zajął pierwsze miejsce w rankingu, 32 km.
Jednak portal Korkowol.pl, który stworzył ranking, mierzył prędkość w czerwcu, gdy w centrum miasta były już przejezdne ulice Wólczańska i Kopernika. Natomiast ulicę Sienkiewicza, w związku z modernizacją trasy W-Z, zamknięto w ostatnim dniu czerwca, więc nie wpłynęło to jeszcze na rankingowe wyniki.
Korkowo.pl mierzyło prędkość nie tylko na ulicach położonych w odległości do 2 km od centrum miasta, ale również na drogach dojazdowych (2 - 15 km). Na jednej z tych ostatnich dróg spore utrudnienia zaczęły się w poniedziałek. Mowa o ulicy Rokicińskiej, która ze względu na roboty drogowe zwęża się przy ulicy Hetmańskiej z czterech pasów do dwóch (południowa nitka). Budowane jest tam nowe torowisko. Natomiast w poniedziałek utrudnienia pojawią się na kolejnym odcinku ulicy Rokicińskiej, między ulicami Gorkiego a Gogola. Zostanie on wyłączony z ruchu (południowa nitka), bo zacznie się tam budowa estakady o długości 250 m.
Także w najbliższym czasie łódzcy kierowcy ponownie zwolnią. Do Katowic, w których średnia prędkość to 49 km na godzinę, czy do wolniejszego o kilometr na godzinę Gorzowa Wielkopolskiego jeszcze Łodzi bardzo daleko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?