Łódź: zwłoki w mieszkaniu przy Wólczańskiej

Ciało kznaleźli policjanci, którzy przy pomocy strażaków weszli do mieszkania, wcześniej wyważając drzwi. Funkcjonariuszy o pomoc poprosili bliscy 63-latki. Argumentowali, że nie widzieli jej od piątku, a nie mieli kluczy do mieszkania, by wejść. Niepokój rodziny okazał się uzasadniony, starsza pani nie żyła, co stwierdził lekarz. Wszystko wskazuje na to, że był to zgon z przyczyn naturalnych, policjanci czekają jeszcze na przyjazd koronera, który potwierdzi orzeczenie lekarskie, wypisze akt zgonu.