Referendum zakończyło się w piątek, głosowano we wszystkich 16 zakładach wojewódzkich w kraju odpowiadając na pytanie "czy jesteś za przeprowadzeniem strajku generalnego?".
W woj. łódzkim na 1020 pracowników kolejowej spółki do urn podeszło 717 osób, czyli 73 proc. załogi. Dwa głosy były nieważne, tylko pięć przeciw strajkowi generalnemu i aż 710 za. Nie wiadomo, czy do strajku dojdzie jeszcze w wakacje czy później. Wczoraj komitet strajkowy spotkał się z ministrem infrastruktury Cezarym Grabarczykiem. Mają się też odbyć jeszcze rozmowy ostatniej szansy z zarządem Przewozów Regionalnych.
O co chodzi kolejarzom? Tłumaczą, że od kilku lat, kiedy Przewozy Regionalne wydzielono z PKP pod skrzydła samorządów wojewódzkich, nie dostali podwyżek. Teraz chcą po 260 zł na osobę. Zarząd spółki odmówił tłumacząc, że może zagwarantować po 110 zł, jednak od października.
Jeśli Przewozy Regionalne rzeczywiście zastrajkują i pociągi staną, Polskę czeka chaos komunikacyjny, większy od tego który mamy obecnie. Spółka Przewozy Regionalne obsługuje ponad 40 proc. połączeń kolejowych w kraju.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?