18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łodzianie pojechali na Przystanek Woodstock [ZDJĘCIA+FILM]

Maciej Kałach
Grzegorz Gałasiński
Pociąg do Kostrzyna nad Odrą zabrał grupę około 400 pasażerów, którzy zdecydowali się pojechać na Przystanek Woodstock specjalnym składem podstawionym przez spółkę Przewozy Regionalne. Młodzież z Łodzi i regionu dosiadała się we wtorek późnym wieczorem do wagonów przejeżdżających przez dworzec na Widzewie.

Jednak nie wszystkim chętnym się to udało - pociąg "Żebro Adasa" wystartował z Lublina i większość miejsc była już zajęta. Kolejny specjalny skład na Woodstock wyrusza w środę o godz. 6 z dworca Łódź Kaliska, a tego samego dnia wieczorem przez Widzew przejedzie następny pociąg z Lublina.

Wtorkowy pociąg miał opuścić stację Widzew o godz. 22.45. Zrobił to jednak z półgodzinnym opóźnieniem. Jednym z powodów były problemy z dostaniem się do wagonów, część wejść była bowiem zastawiona przez młodzieńców z Lublina, którzy odczuwali już trudy kilkugodzinnego imprezowania podczas podróży.

- Część ekipy dostała się do wagonów, ale ze mną jest nasz wspólny namiot - mówiła na peronie Ada, który na Woodstock wybierała się po raz czwarty.

Inna z dziewczyn, która została na stacji trzymała w ręku bilety swoich kompanów, gdy ci odjechali już pociągiem. Jednak jego obsługa przyznawała, że raczej nie da rady przeprowadzić kontroli - ta odbyła się za Tomaszowem Mazowieckim, bo wtedy w wagonach panował mniejszy ścisk.

We wtorkowy wieczór bezpieczeństwa na dworcu pilnowały załogi dwóch radiowozów. Policjanci nie mieli powodu do interwencji, a za taki nie uznali litrów lejącego się na peronie piwa - część pasażerów, która była już po kilku puszkach była pokojowo nastawiona do kolegów i koleżanek.

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki