W ubiegłym roku rozwiodło się w Łodzi o jedną piątą mniej par niż rok wcześniej. Tak wynika z opublikowanych właśnie przez GUS statystyk dotyczących ub. roku. Mężem i żoną w 2018 r przestało być 1095 par, a rok wcześniej 1348. W ubiegłym roku sąd orzekł 22 separacje, a rok wcześniej 34.
Dwa razy częściej pozew o rozwód składają kobiety niż mężczyźni. Najczęściej powodem rozstania jest niedochowanie wierności małżeńskiej (2 razy częściej wina zdaniem sądu leży po stronie mężczyzn niż kobiet), alkohol i niegodność charakterów. Hazard lub narkotyki były przyczyną trzech rozwodów, a 16 przyczyny światopoglądowe.
Większość rozwodów w Łodzi przebiega bez orzekania o winie. Jeśli sąd ustala na wniosek stron, kto ponosi winę za rozpad pożycia, to jak się okazuje, 3,5 razy częściej wina leży po stronie męża niż żony.
Na zakończenie małżeństwa najczęściej decydują się panie w wieku od 35 do 39 lat i panowie w wieku od 40 do 44. Najczęściej robią to w okresie od 4 do 10 lat po ślubie. Około 10 proc. rozwodzących rozstaje się po 30 i więcej latach małżeństwa, a 5 proc. po 35 latach i więcej.
Opiekę nad dziećmi najczęściej przyznawana jest obojgu rodzicom. Jeśli tylko jednemu z nich, to 8 razy częściej matce niż ojcu.
Alimenty (GUS podaje łączną kwotę nie precyzując czy na jedno czy więcej dzieci) najczęściej zasądzane są w kwocie od 400 do 500 zł miesięcznie. 24 rozwodników płaci je w kwocie od 2 do 4 tys. zł (GUS podaje widełki, a nie konkretne kwoty), jeden w kwocie od 4 do 6 tys. zł, a kolejny od 8 do 10 tys. zł.
Średnia rozwodów na 1000 mieszkańców w Łodzi jest o 1/4 niższa niż średnia rozwodów dla Polski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?