Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzka kamienica pod lupą prokuratury

Wiesław Pierzchała
Prokuratura Rejonowa Łódź-Śródmieście wszczęła dochodzenie w sprawie przejęcia w drodze spadku kamienicy z oficynami przy ul. Traugutta 5.

- Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożyła prezydent Łodzi i mieszkańcy kamienicy - wyjaśnia Jadwiga Jasiulewicz, szefowa śródmiejskiej prokuratury. - Zażądaliśmy dokumentów z sądu cywilnego oraz szykujemy się do przesłuchiwania świadków.

Lokatorzy kamienicy nie kryli zdumienia, gdy odwiedził ich Rafał W. i oznajmił, że jego babcia w drodze sądowej nabyła spadek w postaci tej nieruchomości. Podejrzewają, że mogło dojść do wyłudzenia kamienicy wartej - jak szacują - około 5 mln złotych.

ZOBACZ TEŻ: Spadkobierca kamienicy odnalazł się po 36 latach

Lokatorzy twierdzą, że ostatnia właścicielka posesji Janina Jakobson regularnie przychodziła do nich zbierać opłaty czynszowe. Żyła samotnie w domu przy ul. Rewolucji 1905 roku i nigdy nie mówiła, aby miała bliskich, których chciałaby uczynić spadkobiercami.

- Mieszkańcy naszej kamienicy odwiedzali właścicielkę, która mówiła, że nie ma żadnych krewnych i nikt do niej nie zagląda - zaznacza jeden z lokatorów Andrzej Szamburski. - Doszło do tego, że gdy zmarła, to jej ciało odkryto dopiero po dwóch tygodniach. Dlatego jesteśmy zdumieni, że po 35 latach zgłosili się jacyś spadkobiercy, którzy do tej pory się nie ujawnili.

Tymczasem Rafał W. w rozmowie z nami podkreślał, że nie obawia się działań prokuratury, bowiem zgodnie z prawem - w oparciu o ustny testament i zeznania świadków - jego mająca ponad 80 lat babcia nabyła prawa spadkowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki