Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzka prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie NFZ

Joanna Barczykowska
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie NFZ
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie NFZ Jakub Pokora
Łódzka prokuratura okręgowa wszczęła śledztwo w sprawie konkursów, prowadzonych przez Narodowy Fundusz Zdrowia w Łodzi. Postępowanie jest wynikiem doniesień o możliwości popełnienia przestępstwa przez urzędników łódzkiego Funduszu.

Złożyli je dyrektorzy miejskich przychodni w Łodzi, dyrekcja Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi i dyrekcja szpitala im. Jordana. Doniesienie do prokuratury złożyli również właściciele prywatnej przychodni w Brzezinach oraz łódzki emeryt, niezadowolony z wyników konkursu na leczenie specjalistyczne, w którym przychodnia "Nowe Rokicie" została bez lekarza okulisty i działu rehabilitacji.

Śledczy sprawdzą teraz, czy przy rozstrzyganiu konkursów na leczenie mieszkańców Łodzi i województwa mogło dojść do korupcji, poświadczenia nieprawdy lub "niekorzystnego rozporządzenia publicznym majątkiem". Prokuratorom ma pomóc Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

To już trzecia kontrola w łódzkim NFZ, którą rozpoczęto w związku z postępowaniami konkursowymi. Od 2 stycznia w Funduszu trwa kontrola Najwyższej Izby Kontroli. Swoje postępowanie prowadzi też centrala Funduszu.

Z rozpoczęcia śledztwa najbardziej cieszą się przedstawiciele miejskich przychodni. To oni jako pierwsi zdecydowali się donieść na NFZ do prokuratury oraz innych organów, np. do ABW i CBA. Do prośby o wszczęcie postępowania dołączyli długą listę nadużyć, jakich dopuściły się - ich zdaniem - placówki, które wygrały konkurs.

Pracownicy przychodni twierdzą, że urzędnicy Funduszu złamali prawo, ponieważ w trakcie trwania konkursu ofert nie kontrolowali placówek.

- W najbliższych dniach zabezpieczymy dokumenty konkursowe, rozpoczniemy przesłuchania świadków. Będziemy kontrolować placówki, które zostały wybrane w konkursie, pod względem zgodności ich wyposażenia i kadry z tym, co było wpisane w ich wnioskach - zapowiada Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.

Co na to NFZ? - Nie otrzymaliśmy żadnych informacji z prokuratury - twierdzi Beata Aszkielaniec.

CZYTAJ TEŻ:
* Pacjent płaci za kłótnię lekarzy z NFZ
* Protest pod siedzibą NFZ w Łodzi [ZDJĘCIA]
* Dramat pacjentów. Przychodnie nie przyjmują chorych [ZDJĘCIA]

Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki