Szkoły zawodowe działające w Łodzi i regionie doczekają się poważnego konkurenta.
We wrześniu pierwsi uczniowie zasiądą w ławkach nowego Technikum Automatyki i Robotyki. Szkoła będzie prowadzona przez Łódzką Specjalną Strefę Ekonomiczną przy współpracy Politechniki Łódzkiej. Przedstawiciele obu partnerów podpisali umowę w tej sprawie w przedwigilijny czwartek. Szkoła zawodowa przy ŁSSE ma na początek liczyć dwie klasy.
- To będzie eksperyment pedagogiczny. Szkoła będzie blisko przedsiębiorców, odpowiadając na ich realne zapotrzebowanie - zapowiedziała Agnieszka Sygitowicz, wiceprezes ŁSSE.
Szkoła będzie kształcić w zawodzie, którego jeszcze nie ma na liście Ministerstwa Edukacji Narodowej. Dlatego będzie się ubiegać o jego zatwierdzenie.
- Przedsiębiorcy potrzebują dobrze wykształconych techników do obsługi skomplikowanych stanowisk pracy i nie zawsze muszą to być inżynierowie - mówił prof. Sławomir Wiak, rektor Politechniki Łódzkiej, nawiązując do kierunku automatyka i robotyka na tej uczelni.
Politechnika Łódzka udostępni nowej szkole swoje laboratoria.
Ponadto władze Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej prowadzą rozmowy z firmami, które działają w strefie, w sprawie zapewnienia praktyk dla uczniów nowego technikum.
Przedstawiciele Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej zapewniają, że ofert pracy dla absolwentów nowej szkoły nie zabraknie. Z analizy zezwoleń dla firm, które działają w ŁSSE, wynika, że będą one potrzebować blisko 6 tys. pracowników. Zaś znaczna część tego zapotrzebowania wiąże się z automatyką i robotyką.
Czy nowa szkoła nie będzie miała problemu z naborem?
W tym roku do łódzkich techników chciało się dostać 2 tys. z prawie 5,5 tys. absolwentów (z Łodzi, ale także z regionu).
Popularniejsze były licea ogólnokształcące (3,2 tys. chętnych). Najmniej absolwentów gimnazjów ubiegało się o przyjęcie do szkół branżowych, czyli dawnych zawodówek (ok. 250 chętnych).
Spośród techników najpopularniejsze było to działające w Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych nr 10. Młodzi ludzie kształcą się tam na techników elektroników, mechatroników, informatyków i teleinformatyków. W głównym etapie minionego naboru technikum w popularnym „Elektroniku” zebrało zgłoszenia od ok. 220 chętnych na 155 oferowanych miejsc.
Ale to nie łódzki „Elektronik” uznany został za najlepszą szkołę zawodową w naszym województwie. A przynajmniej nie według twórców ogólnopolskiego rankingu techników, prowadzonego przez Fundację Edukacyjną „Perspektywy”.
Tegoroczne zestawienie rankingu w regionie łódzkim wygrała szkoła w Kleszczowie. Tamtejsze Technikum Nowoczesnych Technologii znalazło się na 7. miejscu w Polsce (zaś łódzki „Elektronik” na 19.).
Ranking jest corocznie ogłaszany w styczniu na podstawie wyników z poprzedzającej edycję matury, egzaminów zawodowych oraz sukcesów uczniów w olimpiadach przedmiotowych.
Czy nowa szkoła Łódzkiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej będzie konkurencją dla technikum z Kleszczowa i łódzkiego „Elektronika”?
Udział w projekcie Politechniki Łódzkiej pozwala snuć takie przewidywania. W strukturze politechniki działa liceum ogólnokształcące, które w tym roku świętowało swoje dziesięciolecie.
W rankingu „Perspektyw” dotyczącym ogólniaków szkoła Politechniki Łódzkiej (podobnie jak I LO w Łodzi) znajduje się w drugiej dziesiątce zestawienia ogólnopolskiego (choć LO PŁ jeszcze nigdy nie prześcignęło w tym rankingu I LO). Należy jednak pamiętać, że Politechnika Łódzka nie będzie organem prowadzącym nowe technikum - co ma miejsce w przypadku ogólniaka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?