Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódzki Budżet Obywatelski. Kilkadziesiąt niezrealizowanych projektów. Dlaczego nie zostały sfinalizowane?

Magdalena Rubaszewska
Magdalena Rubaszewska
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Składanie propozycji projektów do dwunastej edycji Łódzkiego Budżetu Obywatelskiego rozpocznie się 10 maja. Tymczasem w kolejce do realizacji czeka kilkadziesiąt pomysłów, które w poprzednich latach zyskały akceptację zarówno urzędników, jak i mieszkańców, a mimo to pozostają na papierze.

Co stoi na przeszkodzie? Pandemia, finanse, uzgodnienia

- W skali ponad dwóch tysięcy projektów, które podczas wszystkich jedenastu edycji zostały zrealizowane, tych niesfinalizowanych pozostaje kilkadziesiąt i stanowią one kilka promili. Za te wszystkie przepraszamy. Ale to nie jest tak, że z nich zrezygnowaliśmy. Jesteśmy w kontakcie z ich liderami i wracamy do tych zadań. W tym roku do kilkudziesięciu i mamy nadzieję je wreszcie sfinalizować. Są to z reguły trudniejsze projekty, ale żaden nie zniknął z listy - zapewnia

Agata Burlińska, zastępca dyrektora Biura Aktywności Miejskiej.

Z każdej edycji Budżetu Obywatelskiego w pierwszym roku udaje się zakończyć z powodzeniem około 80 procent projektów. A na tę specjalną listę trafiają właśnie owe niezrealizowane pomysły, z każdej edycji zostaje ich kilka lub kilkanaście. Co roku lista ta jest analizowana.
Wrócił plan budowy hali sportowej przy szkole przy ul. Przędzalnianej na Księżym Młynie, zgłoszony i zwycięski w głosowaniu łodzian w 2019 roku. Najpierw rozpoczęcie inwestycji wstrzymała pandemia, potem kwestia finansowa. Ale na ostatniej sesji Rady Miejskiej środki udało się odblokować. Przed wakacjami ma zostać ogłoszony przetarg na jej postawienie - dodaje Damian Raczkowski, przewodniczący Komisji Budżetu Obywatelskiego Rady Miejskiej w Łodzi.

Więcej

W kilku parkach ustawiono specjalne ławki, także sfinansowane z budżetu obywatelskiego.

Budżet obywatelski w Łodzi. Łodzianie mogą zgłaszać projekty...

Nikt nie chce zbudować tężni w Łodzi

Według opinii Damiana Raczkowskiego są to z reguły zadania inwestycyjne, które wiążą się z przebudową, zmianą w infrastrukturze, organizacji ruchu. Przyczyny opóźnień są różne, np. problemy z uzgodnieniami z konserwatorem zabytków, na jego opinię czeka się nawet trzy miesiące, z gestorami sieci. Pojawiają się nowe instytucje, które również wymagają, by projekty z nimi konsultować, np. Wody Polskie. W takich przypadkach przeciąga się przygotowanie realizacji przedsięwzięcia, a w konsekwencji zamiast rok trwa ona kilka lat. Inną przyczyną jest wzrost cen, gdy przychodzi do wykonania zadania przeznaczona w budżecie kwota okazuje się niewystarczająca. Czasami nie ma chętnych do zwycięskiego zadania. Tak było w przypadku dwóch tężni, których budowy nikt nie chciał się podjąć, mimo że przetarg był powtarzany. Być może zainteresowana firma zgłosi się w tym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Łódzki Budżet Obywatelski. Kilkadziesiąt niezrealizowanych projektów. Dlaczego nie zostały sfinalizowane? - Express Ilustrowany

Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki