W uchwale nie ma jasnej deklaracji, że władze miasta wycofują się z pomysłu prywatyzacji ZWiK. A tego domagają się pracownicy miejskiej spółki oraz 47 tys. łodzian, którzy podpisali się pod projektem obywatelskiej uchwały - apelu o nieprywatyzowanie ZWiK. Pracowniczy projekt uchwały został przedstawiony na nadzwyczajnej sesji rady miejskiej 21 lutego. Ale ostatecznie projektodawcy sami wycofali uchwałę z obrad, ponieważ radni PO chcieli wprowadzić do niej zmiany, które zmieniały jej sens.
PROFESOR ZDZISŁAWA JANOWSKA O ZWiK:
Prezydent walczy z łodzianami
W projekcie uchwały, który jest omawiany w poniedziałek, jest deklaracja, że rada będzie współdziałała z prezydentem "w celu utrzymania niskiej ceny oraz wysokiej jakości wody". Rada Miejska zobowiązuje się też do przedstawienia opinii publicznej możliwych wariantów funkcjonowania ZWiK. A może to być restrukturyzacja zakładu, prywatyzacja lub połączenie go z innymi spółkami wodno-kanalizacyjnymi (ŁSI i GOŚ). Warianty mają zaś uwzględniać "interesy mieszkańców oraz pracowników spółki" (chodzi o ceny wody oraz ewentualne zwolnienia).
Radni deklarują też, że zmiany w ZWiK będą poprzedzone konsultacjami z mieszkańcami (ale nie mówi się wprost o "referendum"). W uchwale jest też mowa o zamianie gruntów między ZWiK a miastem. Spółka znajduje się na terenie przyszłego Nowego Centrum Łodzi. Wartość tych gruntów w najbliższym czasie może wielokrotnie wzrosnąć.
CZYTAJ TAKŻE:
W poniedziałek nadzwyczajna sesja w sprawie ZWiK
WIĘCEJ O PRYWATYZACJI ZWiK:
Awantura o ZWiK
* Prezydent Zdanowska szuka alternatywy dla prywatyzacji ZWiK
* Prezydent Łodzi spotkała się z pracownikami ZWiK
* Prezydent Zdanowska wycofa się z prywatyzacji ZWiK
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?