- Około godziny 23.20 kierujący samochodem prawdopodobnie marki skoda fabia koloru srebrnego nie zatrzymał się do kontroli i z premedytacją wjechał w policjanta, który próbował go zatrzymać do kontroli drogowej (za nadmierną prędkość)- informuje kom. Aneta Sobieraj, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji w Łodzi. - Funkcjonariusz z obrażeniami trafił do szpitala, natomiast kierowca pojazdu odjechał z miejsca zdarzenia.
Tuż po wypadku policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy skandalicznego potrącenia. W działaniach uczestniczył sztab policjantów, uruchomiono policyjny śmigłowiec. Wkrótce zatrzymano jedną osobę związaną z tym wypadkiem. To 40-letni mężczyzna. Niewykluczone, że 40-latek spalił auto tuż po wypadku.
- Apelujemy wszystkich chętnych o oddawanie krwi w dowolnej stacji krwiodawstwa z dopiskiem „dla Krzysztofa Sobieraja. Szpital im. M. Kopernika w Łodzi” - czytamy w policyjnym komunikacie.
Trzy luksusowe samochody roztrzaskane na Widzewie. Szok, co ...
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
