W sąsiedztwie restauracji U Szwajcara, znajdującej się w starej portierni, w zeszłym tygodniu otworzyła się Restauracja Gronowalski i Buddha Pub. W budynku przy Specjalnej Strefie Ekonomicznej na dole urządzono pub w stylu industrialnym z nutką wspomnień z Dalekiego Wschodu. Szczęście ma przynieść tu zielony- malahitowy budda stojący przy wejściu. Na górze na gości czeka prawie 300 miejsc w eleganckiej restauracji. Na wejściu uwagę zwraca obraz wykonany z tysiąca kryształków Swarovskiego.
- Naszym oczkiem w głowie jest palarnia Cuba Havana na pierwszym piętrze. Pan Gronowalski, właściciel restauracji jest wielkim miłośnikiem Karaibów. Ta kultura jest jego wielka pasją, dlatego kawałek Kuby "przywiózł" do Łodzi. Klienci będą mogli tu nie tylko zapalić w klimatyzowanym wnętrzu, ale także napić się tu drinka z parasolką w tropikalnym barze - mówi Magdalena Wojciechowska z firmy Crystal Fashion, właściciela restauracji.
Podczas gdy Restauracja Gronowalski oferuje dania kuchni polskiej i włoskiej, restauracja i pub Czeski Film skupiony jest tylko na przysmakach Czechów. Czeski Film powstał na terenie Loftów u Scheiblera. Restauracja serwuje dania kuchni czeskiej i oferuje aż sześć rodzajów czeskiego piwa. Wszystkie pochodzą z browaru Cerna Hora. Właściciele chcieli tu zrobić miejsce, w którym piwo będzie się lało strumieniami, jak w czeskiej Pradze. Okazuje się, że taki pub łodzianom się bardzo podoba, ponieważ w weekendy trudno znaleźć tu wolne miejsca. Wszystko za sprawą muzyki na żywo, która wielu przypomina przeboje ze starych czeskich filmów. Wnętrze nawiązuje stylistyką do czeskiej kinematografii. Na ścianach można zobaczyć sceny ze znanych filmów, a w ramkach są wizerunki czeskich aktorów.
Specjalnością zakładu jest czeski gulasz wołowy z knedlami i zasmażaną kapustą (29 zł) oraz kaczka z knedlami i modrą kapustą (42 zł). Do piwa można z kolei zamówić rohliki na ciepło w trzech smakach (12 zł) albo utopenec, czyli serdelek nadziewany papryką i ogórkiem. W Czeskim Filmie można dostać rteż ulubioną przystawkę Czechów, czyli wyprażany syr z tatarską omacką. Wybór piw jest spory, ale prawdziwym hitem jest modra luna, czyli piwo o lekkim jagodowym posmaku i zapachu. Właściciele restauracji, zakochani w atmosferze rozbawionych, czeskich pubów chcieli przywieźć do Łodzi trochę czeskiego humoru.
Czeski Film urzeka swojskim i sąsiedzkim klimatem. Kolejna, trzecia z nowootwartych restauracji, stawia z kolei na rodzinny klimat i wieczorki, w których królują kuchnie z całego świata. W Le Loft był już wieczór włoski i chiński. W środę restauracja, która mieści się przy skrzyżowaniu ulicy Tymienieckiego i Kilińskiego będzie serwować dania kuchni niemieckiej, a za tydzień hiszpańskiej. Co można tam zjeść na co dzień? W karcie nie brakuje makaronów, w tym kultowej carbonary z boczkiem. Le Loft oferuje też zestawy obiadowe w przystępnych cenach. Za 16 zł można tu zjeść zupę, drugie danie i surówkę. Zestawy zmieniają się każdego dnia. Restauracja urządzona w stare fabryce wnętrzem podkreśla industrialny klimat.
CZYTAJ TEŻ: Nowy pub i restauracja na Księżym Młynie [ZDJĘCIA]
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
