MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lotnisko w Łodzi. Nowy prezes musi oszczędzać

Agnieszka Krystek
Agnieszka Krystek
Na piątek zaplanowano rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami na prezesa łódzkiego lotniska. Na każdą osobę przeznaczono pół godziny. Pierwszy kandydat został zaproszony na godz. 12.

Zgodnie z przepisami konkurs na prezesa lotniska przeprowadza rada nadzorcza. Podczas rozmów nie pojawią się władze Łodzi, czyli głównego właściciela portu.

- Nie będę uczestniczył w rozmowach. Rada nadzorcza lotniska ma wszelkie kompetencje do wyboru prezesa lotniska - mówi Marek Cieślak, wiceprezydent Łodzi.

Hubert Czerniuk, przewodniczący rady nadzorczej Lublinka, tłumaczy, że nieobecność właścicieli podczas rozmów kwalifikacyjnych nie jest żadnym problemem. - W radzie nadzorczej są m.in. przedstawiciele miasta i Urzędu Marszałkowskiego - podkreśla Hubert Czerniuk.

CZYTAJ TEŻ:Lotnisko w Łodzi czeka na nowego szefa. W październiku spadła liczba pasażerów [INFOGRAFIKA]

Do konkursu przystąpiło siedmiu kandydatów. Nieoficjalnie udało się nam ustalić, że jest wśród nich Wojciech Łaszkiewicz, były wiceprezes Lublinka. Według naszych informacji o stanowisko prezesa ubiega się jeszcze m.in. były pracownik łódzkiego lotniska, były dyrektor warszawskiego Okęcia oraz osoba z katowickiego portu.

- Chciałbym poznać, jaką kandydaci mają wizję rozwoju siatki połączeń oraz całego portu. Chciałbym dowiedzieć się, jakie miejsce widzą oni dla Lublinka na lokalnym i krajowym rynku lotniczym - mówi Hubert Czerniuk. - Chciałbym też usłyszeć, dlaczego dana osoba uważa, że jest lepszym kandydatem od innych.

CZYTAJ TEŻ:Tylko jedna osoba zgłosiła się do tej pory na stanowisko prezesa łódzkiego lotniska

Przewodniczący rady nadzorczej przyznaje, że materiałem wyjściowym do rozmowy będzie strategia rozwoju portu, jaką kandydaci musieli złożyć podczas aplikowania na stanowisko. - Będziemy sprawdzać kompetencje menedżerskie, otwartość i kontaktowość osób zaproszonych na rozmowy. Może zdarzyć się, że nie wybierzemy żadnego z kandydatów. Jednak nie jest to naszym celem, bo zaprosiliśmy na rozmowy siedem osób. Na tę chwilę trudno przesądzać wynik rozmów. Wśród kandydatów są osoby, które mają bardzo ciekawe CV i interesujący przebieg kariery zawodowej. Zobaczymy, jak na żywo będą opowiadać o swoim dorobku.

Nazwisko nowego szefa portu powinniśmy poznać najpóźniej za 10 dni.

- Idealnym kandydatem byłaby osoba, która zna branżę, jest otwarta i kontaktowa - mówi Hubert Czerniuk. - Nowy prezes powinien w ramach istniejących struktur i w rozmiarach odpowiadających gabarytowi lotniska zapewnić rozwój portu. Musi mieć strategię długofalową. Powinien zapewnić lotnisku mniejsze straty. Lotnisko musi zacisnąć pasa. Niezbędne będą oszczędności. Lublinek zatrudnia ponad 300 osób. Jednak ograniczenia kadrowe nie są takie proste. Port musi spełniać kryteria bezpieczeństwa. Musi np. zatrudniać odpowiednią liczbę pracowników służby ochrony lotniska i straży pożarnej. Pole manewru w tej kwestii nie jest duże.

W 2014 roku strata Lublinka wyniosła 36,5 mln zł, w 2013 roku prawie 34 mln zł, zaś w 2012 roku prawie 38 mln zł.

Hubert Czerniuk dodaje, że ważna dla lotniska jest dywersyfikacja źródeł przychodu.

- Trzeba poszukać chętnych do wynajmu powierzchni komercyjnych, np. do prowadzenia na lotnisku sklepów, restauracji i zakładów fryzjerskich. Są wolne miejsca na taką działalność - mówi Hubert Czerniuk.

Przewodniczący rady nadzorczej Lublinka nie ukrywa, że decyzja o wyborze nowego prezesa jest bardzo odpowiedzialna. - To będzie trzeci prezes w przeciągu półtora roku. Tak częste zmiany nie są dobre - mówi Hubert Czerniuk.

Do czasu wyboru nowego prezesa portem dowodzi Stanisław Łukoś, członek zarządu Lublinka.

- Lotnisko funkcjonuje normalnie, nie ma powodów do obaw - podkreśla Ewa Bieńkowska, rzeczniczka Lublinka. - Cały czas prowadzimy rozmowy z przewoźnikami na temat nowych połączeń. Ale nie możemy jeszcze mówić o szczegółach.

Od stycznia do końca października tego roku Lublinek obsłużył 248.180 pasażerów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki