Policja i straż pożarna ewakuowały łącznie 19 osób, w tym na noszach niepełnosprawnego mieszkańca kamienicy w centrum Łowicza.
W czasie ewakuacji policja prowadziła negocjacje z mężczyzną w wieku 32 lat. W końcu otworzył on drzwi mieszkania i został obezwładniony przez policję. Był mocno pijany. Jeszcze w środę rano w organizmie miał 2,7 promila alkoholu.
Straż pożarna przewietrzyła mieszkanie oraz klatkę schodową, na której mocno wyczuwalna była woń propan-butanu. Po tych działaniach ewakuowani mieszkańcy wrócili do swoich mieszkań.
Wszystko zaczęło się od informacji pogotowia ratunkowego, które ok. godz. 22.20 powiadomiło policję, że z okna tej kamienicy wypadła młoda kobieta. 18-letnia łowiczanka trafiła do szpitala w Skierniewicach. Czy wypchnął ją nietrzeźwy 32-latek, czy też kobieta sama zdecydowała się na ten desperacki krok?
- Obecnie ustalamy przyczyny i okoliczności tego zdarzenia – informuje Urszula Szymczak, rzecznik łowickiej policji. – Na tę chwilę mogę powiedzieć, że po wytrzeźwieniu mężczyzna może usłyszeć zarzut spowodowania zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób.
Mężczyźnie grozi kara 8 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
