Niestety, hasło "Łódź kreuje" brzmi pusto, bo poza banerami trudno znaleźć na to dowody. Władze miasta tak całkiem się jednak nie poddają. W miniony weekend zaprosiły młodych artystów i przedsiębiorców na wycieczkę po lokalach "dla kreatywnych", w których młodzi ludzie za preferencyjny czynsz mogliby zacząć działalność gospodarczą. Efekt? Całkowita kompromitacja. Artyści i przedsiębiorcy zobaczyli zagrzybione, brudne rudery bez toalet. Jedna osoba dowcipnie skomentowała, że trzeba mieć ogromną wyobraźnię, by w takiej ruderze zobaczyć coś, z czego można wyczarować miejsce kreatywnej pracy.
Rudery, które miały być "przestrzenią dla wyobraźni", są symbolem powodzenia akcji "Łódź kreuje". I przykładem na to, że pozornymi działaniami można wciskać ludziom kit, że się wspiera i zachęca młodych. W ramach kolejnej kampanii "Młodzi w Łodzi".
Joanna Leszczyńska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?