Mama 4 plus. 2267 matek i 27 ojców w województwie łódzkim dostaje emeryturę za wychowanie przynajmniej czwórki dzieci

O specjalną emeryturę kobiety, które urodziły i wychowały minimum czworo dzieci mogą sie starać od lutego 2019 roku. Od tego czasu wnioski o wypłatę świadczenia w naszym województwie złożyły 2.294 osoby, a w tym gronie jest również 27 mężczyzn. Pieniądze otrzymują też dwie mamy, które skończyły 90 lat. Wysokość tej emerytury to 1250,88 zł brutto, czyli 1066,24 zł netto.

Potocznie chodzi o tzw. emeryturę matczyną, nazywaną też mama 4 plus, a formalna nazwa to rodzicielskie świadczenie uzupełniające. Przysługuje tym kobietom, które urodziły i wychowały minimum czworo dzieci i przez to nie miały możliwości podjęcia pracy lub pracowały zbyt krótko, by otrzymać "normalną" emeryturę. Pieniądze mogą też otrzymać ojcowie, którzy wychowali minimum czwórkę dzieci, gdyż ich matki albo zmarły albo odeszły i nie zajmowały się nimi. Trzeba także osiągnąć wiek emerytalny, który wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn.

- Najwięcej osób, które złożyły wnioski o wypłatę tej emerytury jest w przedziale wiekowym 60-69 lat - mówi Monika Kiełczyńska, rzecznik regionalny ZUS województwa łódzkiego. - Lista liczy 1727 nazwisk, wniosek złożyło także 316 osób w przedziale wiekowym 70-79 lat, a także 59 osób, które mają od 80 do 89 lat.

Pieniądze dostają także dwie osoby, które skończyły 90 lat, natomiast 190 nie skończyło jeszcze 60 lat. Najwięcej wniosków o wypłatę specjalnej emerytury złożono w Oddziale ZUS w Tomaszowie Mazowieckim, który swoim zasięgiem obejmuje także powiaty bełchatowski, opoczyński, piotrkowski, radomszczański, skierniewicki i rawski. Jest ich 1017, przy czym 12 złożyli ojcowie, a jedna z wnioskujących osób skończyła 90 lat.

Na drugim miejscu znalazł się II Oddział ZUS w Łodzi, który obsługuje część łódzkich emerytów, a także klientów z powiatu pabianickiego, sieradzkiego, wieluńskiego, pajęczańskiego, poddębickiego i wieruszowskiego. Ten oddział przyjął 636 wniosków, w tym 9 od mężczyzn. Do I Oddziału ZUS w Łodzi (część Łodzi, Andrespol, Nowosolna, powiaty kutnowski, zgierski, łowicki, brzeziński i łęczycki) dotarł zaledwie 1 wniosek mniej, a sześć z nich złożyli ojcowie.

Nie wszyscy otrzymują specjalną emeryturę w pełnej wysokości. Z tego świadczenia mogą skorzystać osoby, które dostają mniej pieniędzy niż wynosi minimalna emerytura. W tym przypadku ich świadczenie jest wyrównywane do tej wysokości. Większość kobiet nie otrzymuje specjalnej emerytury w pełnej wysokości, tylko korzysta z dopłaty. Tak jest w przypadku pani Elżbiety, 66-latki z Łodzi, która urodziła syna i trzy córki. Syn, najstarsze dziecko, ma 41 lat, natomiast najmłodsza córka 27 lat. I to właśnie do jej narodzin pani Elżbieta była w stanie pogodzić wychowanie dzieci z pracą.

- Pochodzimy z mężem z małych rodzin i zawsze marzyliśmy o dużej - mówi pani Elżbieta. - Udało nam się spełnić to marzenie. Przez lata godziła wychowanie dzieci z pracą, ale przy czwartym dziecku musiałam zrezygnować z wykonywania zawodu. Miałam tylko 880 zł brutto emerytury, dzięki świadczeniu mam wyższą.

Specjalna emerytura nie jest przyznawana automatycznie, trzeba złożyć wniosek do ZUS-u.

II Oddział ZUS w Łodzi organizuje w przyszłym tygodniu dyżur telefoniczny, podczas którego będzie można uzyskać informacje dotyczące emerytury dla mam czwórki dzieci lub dla ich ojców. Dyżur odbędzie się we wtorek 12 października w godzinach 10 - 12 pod numerem telefonu: 43 827 87 23.

W ramach dyżuru, specjalista ZUS udzieli informacji związanych z tym tematem, a w szczególności opowie o tym, komu przysługuje świadczenie, jakie dokumenty należy złożyć, by je uzyskać, a także opowie o wysokości świadczeń. Porady są udzielane bezpłatnie, a dzwoniący będą mogli dopytać także o jakich zmianach trzeba powiadomić ZUS i kiedy trzeba liczyć się z odmową ze strony urzędu. Urzędnicy będą w stanie przyjrzeć się indywidualnym przypadkom. Podpowiedzą także, gdzie można się odwołać, jeśli świadczenie nie zostanie przyznane.