Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Manhattan w Łodzi będzie zabytkowy? [ZDJĘCIA]

Wiesław Pierzchała
Bloki na łódzkim Manhattanie zbudowano w epoce późnego Gierka
Bloki na łódzkim Manhattanie zbudowano w epoce późnego Gierka Krzysztof Szymczak
Stowarzyszenie Łódzka Przestrzeń wystąpiło do wojewódzkiego konserwatora zabytków z wnioskiem, aby wpisał do rejestru zabytków osiedle mieszkaniowe Manhattan w centrum Łodzi. Służby konserwatorskie nie ukrywają zaskoczenia tym wnioskiem.

Autorzy wniosku podkreślają, że warto zachować w ich pierwotnym kształcie wieżowce w obrębie ulic Sienkiewicza, Piłsudskiego i Piotrkowskiej, ponieważ stanowią cenny przykład zabudowy, na który składają się tzw. megaszafy. Chodzi o potężne bloki mające 25 kondygnacji i 78 metrów wysokości, które swego czasu były najwyższymi budynkami mieszkalnymi w Polsce.

Co o pomyśle stowarzyszenia sądzą fachowcy? - Wieżowce na Manhattanie to przykład późnego, schyłkowego modernizmu. Był on typowy dla PRL i nazywany był też socmodernizmem. Mają one pewną wartość, jako świadectwo pewnej epoki, jednak moim zdaniem wcześniej do rejestru zabytków należałoby wpisać wiele cennych budynków sprzed II wojny światowej - uważa prof. Krzysztof Stefański, wybitny znawca zabytkowej architektury w Łodzi.

Czy mieszkańcy Manhattanu chcą mieszkać w zabytkowych wieżowcach? Okazuje się, że mają teraz inny problem na głowie, którym wciąż żyją.

- Nasi prezesi ze SM Śródmieście nie tylko usłyszeli zarzuty prokuratorskie, ale narobili długów i teraz obawiamy się, czy my jako lokatorzy nie będziemy ich spłacać. Jeśli zaś chodzi o wieżowce, to pochodzą one z końca lat 70., a więc z epoki późnego Gierka i są zbyt młode, aby wpisywać je do rejestru. Zresztą jesteśmy przeciw, bo wtedy wszelkie remonty, naprawy i wymiany trzeba by konsultować z konserwatorem - usłyszeliśmy na Manhattanie.

Jednak nie wszyscy mieszkańcy tak uważają. - Mieszkam tu od 1978 r., a więc znam to osiedle od początku i uważam, że kształt wieżowców, jako relikt tamtej epoki, powinien być zachowany poprzez wpisanie do rejestru zabytków i w ten sposób otrzymanie opieki prawnej - powiedziała nam Urszula K. (nazwisko do wiadomości redakcji). - Dodała, że na liczącym kilka tysięcy mieszkańców Manhattanie mieszkało wielu znanych ludzi, jak np. wicemarszałek Sejmu Andrzej Kern, a także liczni lekarze, prawnicy, plastycy, dziennikarze oraz filharmonicy.

Jak nas poinformował Piotr Ugorowicz z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Łodzi, to że osiedle Manhattan liczy zaledwie ponad 30 lat nie jest przeszkodą, aby wpisać je do rejestru zabytków. Teoretycznie do rejestru można wpisać budynek, który zaledwie tydzień wcześniej oddano do użytku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki