Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marazm w sprawie budowy stadionu Widzewa trwa nadal

Bogusław Kukuć
Zainteresowanych budową nowego stadionu Widzewa jest sporo łodzian
Zainteresowanych budową nowego stadionu Widzewa jest sporo łodzian Krzysztof Szymczak
Nadal nie posuwa się do przodu sprawa budowy stadionu Widzewa. Upewniła nas w tym kolejna konferencja prasowa w Urzędzie m. Łodzi.

- Nie chcemy by problemy związane z budową stadionu Widzewa były nadal rozwiązywane za pośrednictwem mediów - powiedział Marek Cieślak, wiceprezydent m. Łodzi. - Dlatego pani prezydent proponuje bezpośrednią, jak najszybszą, rozmowę rozmowę z właścicielem klubu Sylwestrem Cackiem. Mamy propozycje wyło nienia wspólnej kancelarii prawnej, która rozwiązałaby wszystkie okołostadionowe kwestie prawne. Być może znajdzie się jakieś inne wyjście prócz partnerstwa publiczno-prywatnego. Miasto nadal jest zainteresowane współ pracą w sprawie zapewnienia infrastruktury sportowej zarówno Widzewa i ŁKS. Chcemy by oba kluby miały gdzie grać.

- Na jakim stadionie zagra Widzew w sezonie 2012/2013, jeśli utrzyma się w ekstraklasie? - spytaliśmy. - Myślę, że na tym który obecnie dzierżawi - odpowiedział wiceprezydent.

- Zgodnie z korespondencją z UMŁ do końca lutego byliśmy gotowi podpisać umowę z miastem, na bazie której prowadzilibyśmy budowę nowego stadionu w ramach prywatnej inwestycji - twierdzi Marcin Animucki, prezes zarządu RTS Widzew SA.

- Klub wywiązał się ze wszystkich zobowiązań: przygotowaliśmy projekt koncepcyjny stadionu, który uwzględniał wytyczne miasta i zarządu dróg, jakie pojawiły się w ramach wielomiesięcznych uzgodnień, wystąpiliśmy o warunki zabudowy na bazie takiego projektu, przygoto waliśmy zgodnie z ustaleniami z UMŁ projekt umowy. Miasto jednak wydało warunki zabudowy niezgodne z wcześniej ustalonym projektem. Co więcej, do tej pory nie odniosło się do propozycji umowy, którą przekazaliśmy 10 stycznia, mimo iż listopadowa uchwała rady miejskiej określała 30-dniowy termin, w którym ma dojść do podpisania umowy pomiędzy UMŁ a Widzewem. UMŁ wycofał się z ustaleń grudniowego spotkania z właścicielem klubu, dotyczących zasad współpracy z Widzewem, które też były przedmiotem wielomiesięcznych szczegółowych dyskusji z urzędnikami, i od miesiąca forsuje nową koncepcję współpracy.

Z naszej strony nie jesteśmy skłonni dłużej przepychać się z miastem w tej sprawie i angażować kolejne środki finansowe... a konkretów ze strony miasta nie ma żadnych. Nawet jeśli wydawane są jakieś decyzje czy ustalenia, są one uchylane kolejnymi decyzjami. Jeśli miasto nie było zainteresowane stworzeniem warunków do inwestycji w stadion przez Widzew, to do końca marca oczekujemy jasnych deklaracji w sprawie budowy stadionu miejskiego dla naszego klubu. Liczymy też, że Widzew i ŁKS będą sprawiedliwie traktowane przez UMŁ w zakresie zapewnienia im dostępu do odpowiedniej infrastruktury sportowej - zakończył prezes klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki