- Jestem wzruszony i onieśmielony. Wśród dotychczasowych laureatów mam wielu znajomych. Łączy mnie wieloletnia przyjaźń z Jurkiem Kropiwnickim, Wacław Dec, był drugim ojcem mojej córki, a Radosław Wiśniewski uratował mnie przed rekinem ludojadem na żaglach na Martynice - mówił laureat nagrody. - Jako Łodzianin 20-lecia życzę miastu trzech rzeczy: aby łodzianie mówili o Łodzi tylko bardzo dobrze, aby miasto miało stabilne przywództwo i aby udawały się nam inwestycje.
Były premier stwierdził też, że nie może wprawdzie przenieść NBP do Łodzi, ale będzie wspierał miasto.
O wyborze "Łodzianina 20-lecia" zdecydowali m.in. redaktorzy naczelni łódzkich mediów oraz prezydent Łodzi Hanna Zdanowska. Podczas dwudziestu lat plebiscytu łodzianie wybierali osoby, które w danym roku szczególnie zasłużyły się dla miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?