Marszałek Grzegorz Schreiber podjął kroki w celu ograniczenia wysokiego poziomu hałasu wzdłuż autostrady A1 na odcinku Stryków- Tuszyn - poinformowało we wtorek biuro prasowe urzędu marszałkowskiego w Łodzi. To reakcja na kontrolę Najwyższej Izby Kontroli z ubiegłego roku i wezwanie do podjęcia działań.
W tym tygodniu zapoznał się z dokumentacją przesłaną przez NIK zdecydował się wszcząć postępowanie. -Wreszcie ludzie będą mogli odetchnąć - powiedział marszałek.
NIK przeprowadziła kontrolę hałasu na łódzkim odcinku A1 w 2018 roku. Okazało się, że w pięciu z 14 kontrolowanych miejsc poziom hałasu jest zbyt wysoki. W marcu NIK wezwała do działania zarządcę drogi, czyli łódzki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Ta zaś tłumaczyła pod koniec marca, że czeka na decyzję marszałka wskazanie przez niego miejsc w którym mają być wprowadzone działania zwalczające hałas.
Jak powiedział w tym tygodniu marszałek Schreiber GDDKiA mogła decyzję podjąć samodzielnie, ale teraz będzie musiała podjąć działania. - Po mojej decyzji będzie to musiała zrobić - podkreślił.
Na hałas przy A1 skarżyli się od dawna mieszkańcy sąsiednich miejscowości. Także Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska stwierdziła przekroczenia dopuszczalnych norm hałasu, m.in. w Łodzi, Rzgowie, Nowosolnej i Brójcach.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?