Zmianie w budżecie na taką sumę dziwił się podczas sesji Marcin Bugajski, szef opozycyjnego klubu Koalicji Obywatelskiej. Jak ocenił, na rynku trwa niebywała hossa, bo ludzie lokują kapitał w nieruchomościach, tymczasem Zarząd Nieruchomości Województwa Łódzkiego, który zarządza marszałkowskimi budynkami, nie jest w stanie wykonać planu sprzedaży, założonym na kwotę ponad 18,9 mln zł.
Z odpowiedzi Rafała Jóźwiaka, dyrektora marszałkowskiego departamentu infrastruktury wynika, że problem tak prosty nie jest, ponieważ prawom rynkowej hossy nie podlegają nieruchomości "mało atrakcyjne". Jak dodał, nieruchomości wystawione na sprzedaż, a którymi zarządza ZNWŁ, to często budynki od lat nieużytkowne, niektóre są pustostanami, stąd zainteresowanie nimi potencjalnych nabywców zbyt wysokie nie jest. Dyrektor podał kilka przykładów przetargów, które mimo powtarzania, nie zainteresowały potencjalnych nabywców m.in. na fakt, że wymagałyby sporych nakładów i głębokiej rewitalizacji. Wymienił m.in. starą wodomistrzówkę w Mierzynie (powiat piotrkowski), a także obiekty przy ul. Gdańskiej w Pabianicach i w Rawie Mazowieckiej przy ul. Kazimierzowskiej.
Dyrektor Jóźwiak wymienił też - jak to określił - sukcesy ZNWŁ. Za 782 tys. zł sprzedano nieruchomość przy ul. Barlickiego 32A w Tomaszowie Maz., a w tym roku spodziewane są jeszcze wpływy ze sprzedaży obiektów przy ul. POW 3 w Piotrkowie Trybunalskim (574 tys. zł) i w Chojnem w powiecie wieruszowskim (262 tys. zł.).
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?